Serial „Ranczo” zakończył swoją emisję w 2016 roku, a mimo to nadal cieszy się ogromną popularnością. Fani produkcji chętnie wracają do perypetii Lucy i mieszkańców małej wsi Wilkowyje. Niestety nie wszyscy pojawiający się na ekranie żyją do dziś. Wśród tej grupy znajduje się między innymi Jeff Butcher, serialowy Jerry.
Jeff Butcher, czyli lubiany Jerry z serialu „Ranczo” zmarł zupełnie nagle w swoim domu w Konstancinie w wieku 42 lat. Jego śmierć była zaskoczeniem dla wszystkich. Jak wyglądało życie aktora? Jeff Butcher zmarł nagle 21 kwietnia 2018 roku. Fani „Rancza” byli załamani śmiercią mężczyzny – tak samo jego koledzy i koleżanki z planu. Okazuje się, że 42-latek miał fascynujące życie i bardzo bogatą biografię.
Jeff Butcher, znany Polkom i Polakom z roli Jerry’ego w serialu Ranczo, zmarł prawie trzy lata temu. Aktor miał wtedy 42 lata. Do teraz nie wiadomo, co było przyczyną śmierci artysty. Wtedy na Facebooku żegnali go Cezary Żak oraz Artur Barciś. — Wielka szkoda. Był dobrym duchem tego serialu — napisał wtedy na Facebooku Cezary Żak, który w serialu Ranczo wcielał się w podwójną rolę wójta i księdza proboszcza.
To koszmarna wiadomość z ostatniej chwili. Nie żyje aktor polskiego serialu „Ranczo” Jeff Butcher. Aktor zmarł nagle w swoim domu w Konstancinie. Miał 42 lata. Nie żyje Jeff Butcher, kanadyjski dziennikarz, tłumacz oraz aktor-amator. Butcher znany jest przede wszystkim z roli w serialu „Ranczo”, w którym grał Amerykanina Jerry’ego, pracownika ambasady amerykańskiej w Polsce. Butcher zmarł nagle w wieku 42 lat.