89-letnia Irena Santor w ostatnich latach boryka się z wieloma problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiają jej dalsze występy na scenie. W ostatnim czasie wielka artystka po raz kolejny trafiła do szpitala, a jej stan budził niepokój fanów. Według relacji jej przyjaciółki, Santor musiała zmierzyć się z ogromnym bólem. Nie mogła dłużej zwlekać z operacją. Jak się po niej czuje?
Irena Santor znana ze swoich niezwykle urzekających przebojów i pięknego uśmiechu mimo zakończenia kariery, wciąż pozostaje aktywna. 89-letnia gwiazda estrady nie uczestniczy w wielu wydarzeniach kulturalnych w całym kraju. Teraz jednak musiała zadbać nie tylko o swój wizerunek, ale także o zdrowie. Dlaczego trafiła do szpitala?
Irena Santor mieszka w domu opieki. Wielka legenda polskiej muzyki od wielu lat zmaga się z poważnym wiekiem, który niestety przeszkadza jej w normalnym funkcjonowaniu. Kiedy zachorowała jej druga połówka, koncerty i wszelkie inne wystąpienia publiczne już nie mogły być wpisywany w jej regularny grafik. Zdecydowała się na przeprowadzkę do miejsca, które oferuje kompleksową obsługę seniorom. Chciała być bliżej męża! Gwiazda polskiej piosenki rozrywkowej jest aktywna na scenie od wielu lat- w 1951 roku rozpoczęła swoją zawodową przygodą z muzyką. Po tak wyczerpującym okresie nagrywania kolejnych piosenek, może teraz spokojnie cieszyć zasłużony odpoczynkiem. Niestety, gwiazda nie ma potomstwa, które mogłoby się nią zaopiekować.
Irena Santor to gwiazda pierwszej klasy. Od lat jej głos zachwycał Polaków. Niestety, najnowsze doniesienia wskazują, że jest poważnie chora. Z tego względu też odwołała wszystkie koncerty.