Pewna kobieta imieniem Maja opowiedziała w rozmowie z portalem medonet.pl historię swojego życia. Dziewczyna zmaga się z zakażeniem wirusem HIV, a dokładniej z jego najgorszym stadium – AIDS. Początkowo była przekonana, że cierpi na raka, gdyż ważyła zaledwie 46 kilogramów i miała wiele innych podejrzeń. Prawda okazała się całkowicie inna. Diagnoza HIV bardzo często jest trudna do przyjęcia. Tak było w przypadku Maji, która dowiedziała się o swojej chorobie mimo całkowicie innych podejrzeń. Jej historia jest poruszająca.
Mąż przysięgał jej miłość i wierność, lecz prawda okazała się całkiem inna. Kobieta, która przyłapała męża na zdradzie, postanowiła spakować jego rzeczy i kazać mu opuścić wspólne mieszkanie. Gdy płacząc, wrzucała jego rzeczy do walizek, trafiła na malutką rzecz, która sprawiła, że zamarła. Gdy się otrząsnęła, wsiadła do samochodu i pojechała do szpitala.Mąż kobiety miał poważny problem z dochowaniem wierności. Nie spodziewał się, że wszystko wyjdzie na jaw. To było za wiele dla jego partnerki, która postanowiła spakować jego walizki. Odkrycie, którego dokonała podczas tego procesu, sprawiło, że natychmiast pojechała do szpitala.
Wirus HIV zaatakował gwiazdora programu Porady różowej brygady. Jonathan van Ness, bo o nim mowa, po latach zdecydował się publicznie opowiedzieć o swojej chorobie. Znany fryzjer zdecydował się na mocne wyznanie, co spotkało się z mieszanym odbiorem ze strony internautów. Niektóre komentarze są bezlitosne. Porady różowej brygady to jeden z chętniej oglądanych programów platformy Netflix. Z sezonu na sezon reality-show zbiera coraz to większą widownię, a eksperci z programu stają się gwiazdami. Jeden z nich szykuje się do wydania biografii, w której zwierzy się ze swoich największych sekretów. Opowiedział o tym, jak wirus HIV zmienił jego życie.