Pandemia koronawirusa odbiła się na całym społeczeństwie, nie tylko pod kątem zdrowia. Wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji życiowej ze względu na liczne lockdowny, które sparaliżowały m.in. sektor kultury. Henryk Gołębiewski praktycznie z dnia na dzień pożegnał się z wieloma zleceniami. Jak w tym trudnym czasie poradził sobie aktor?
Henryk Gołębiewski został ojcem w wieku 52 lat. W oczekiwaniu na narodziny córeczki usłyszał koszmarną diagnozę. Mimo to aktor postanowił się nie poddawać, podjął walkę z chorobą i wygrał. Dziś jest szczęśliwym tatą, dla którego córka jest wszystkim. Aż trudno uwierzyć, że Róża ma już 15 lat!
Henryk Gołębiewski został ojcem, gdy miał już 50 lat. Mimo to bardzo zaangażował się w rodzicielstwo i dla swojej córki postanowił spojrzeć na życie zupełnie inaczej. Dziś cieszy się dobrą relacją z nastoletnią Różą i chętnie spędza z nią czas. Gołębiewski to jeden z bardziej tajemniczych aktorów, którzy pojawili się na polskich ekranach. Ma za sobą burzliwą przeszłość, a lata temu media rozpisywały się na temat jego skłonności do alkoholu i hazardu. Dziś gwiazdor występuje w produkcji „Lomard. Życie pod zastaw”, do której swego czasu zaangażował swoją córkę.
Henryk Gołębiewski ma za sobą trudny okres. Pandemia zapędziła go w kozi róg i musiał podjąć się pracy fizycznej. Nie wszyscy fani zdają sobie jednak sprawę, że aktora spotkał w życiu jeszcze gorszy dramat. Bał się, że nie dożyje narodzin córki. Henryk Gołębiewski może się pochwalić naprawdę imponującym dorobkiem artystycznym, mimo iż zaczynał karierę jako tzw. naturszczyk, bez przeszkolenia aktorskiego. Jego aparycja i naturalność zwróciły jednak uwagę takich twórców, jak Janusz Nasfeter, czy Stanisław Jędryka. Młodsze pokolenie poznało go, jako Bociana ze „Świata według Kiepskich”, czy Ziutka z „Lombard. Życie pod zastaw”, jednak wcześniej występował w takich kultowych produkcjach, jak „Wakacje z duchami”, „Podróż za jeden uśmiech„, czy wreszcie — a była to główna rola — w „Edi”.
Henryk Gołębiewski długo pojawiał się w serialu Świat Według Kiepskich, jest także gwiazdą produkcji pod tytułem Lombard. Życie pod zastaw. Jak się okazuje, artysta żyje nie tylko z aktorstwa. Mężczyzna w trakcie pandemii musiał podjąć się jeszcze jednego zajęcia, by móc zabezpieczyć finansowo rodzinę. Kompletnie się jednak tego nie wstydzi.
Henryk Gołębiewski obchodzi dziś 64 urodziny! Na polskim małym ekranie poznaliśmy go jako chłopca, który wcielał się postaci z zabawnych, przygodowych produkcji dla dzieci. Jego uroda, głos i umiejętności, zapewniły mu miejsce w polskim kinie do dziś. Życzymy dużo zdrowia i wszystkiego, co najlepsze!
