Tragiczna śmierć małego Olusia z Gdyni oraz poszukiwania jego ojca Grzegorza Borysa, którego oskarżono o morderstwo, odbiły się szerokim echem w całej Polsce. Od czasu odnalezienia ciała mężczyzny nie słyszeliśmy żadnych doniesień o jego pogrzebie. Teraz już wiadomo, gdzie zostanie on pochowany.
Niedługo minie pół roku od tragicznych wydarzeń, które rozegrały się w Gdyni. To tam 4-letni Grzegorz Borys miał w mieszkaniu przydzielonym mu przez Agencję Mienia Wojskowego dokonać zabójstwa swojego 6-letniego syna. Po ponad dwóch tygodniach poszukiwań odnaleziono ciało mężczyzny w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Wdowa po Grzegorzu Borysie musiała opuścić lokal mieszkalny. Wiemy, co się z nim dalej dzieje.
Kilka miesięcy temu sprawa Grzegorza Borysa była jedną z najczęściej omawiany w mediach. Mężczyzna, który był podejrzewany o zamordowanie swojego 6-letniego syna Olusia, przez ponad dwa tygodnie był najpiękniej poszukiwaną osobą w kraju. Policyjna obława ostatecznie zakończyła się odkryciem zwłok, które zostały zidentyfikowane jako należące do Grzegorza Borysa.