Jakub Strzelecki był dobrze zapowiadającym się aktorem. Wystąpił w kilku popularnych produkcjach, między innymi serialu “M jak miłość”. W pewnym momencie postanowił przewartościować swoje życie. Wstąpił do zakonu, dziś jest osobą duchowną.
Duchowny sprzedaje bilety do Nieba. Jak twierdzi, ukazał mu się sam Jezus i podarował mu złote bilety. Kaznodzieja za jeden bilet życzy sobie prawie 2 tysiące złotych. Duchowny ma teraz kłopoty z prawem. Jednak w obliczu misji, nie ma to dla niego żadnego znaczenia.
Do sieci trafiło nagranie z zatrzymania pastora Artura Pawłowskiego z Kanady. Jak czytamy na polsatnews.pl, wszystko z powodu łamania obostrzeń wprowadzonych do celów walki z koronawirusem. Film z zatrzymania opublikował sam duchowny, który nie szczędził ostrych słów. Wcześniej funkcjonariusze co najmniej dwukrotnie sprawdzali kościół.