Dowborowie przeżywają ostatnio trudne chwile. Wszystko przez złą inwestycję, przez którą stracą bardzo dużo pieniędzy. Wszystko wydawało się bardzo dobrze przemyślane i obiecujące, niestety pandemia pokrzyżowała wspaniałe plany. Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska dołączyli do grona osób, które boleśnie odczuły obostrzenia wprowadzone przez rząd. Małżeństwo obecnie zmaga się z problemami. Dowborowie mają poważne problemy finansowe. Wszystko przez koronawirusa Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie. Pierwszy raz spotkali się ze sobą na planie kultowego serialu „M jak miłość”. Szybko się w sobie zadurzyli i stworzyli wspaniały związek. Budzą ogromne zainteresowanie swoich fanów i chętnie dzielą się z nimi wydarzeniami ze swojego życia. Niestety w ostatnim czasie muszą mierzyć się z poważnym problemem. Para zainwestowała duże pieniądze w górski pensjonat. W budynku odbył się remont generalny. W jego wyniku powstały trzy oddzielne apartamenty oraz przestrzeń na parterze z otwartą kuchnią. Przeznaczeniem budynku miał być wynajem dla gości, którzy w normalnych czasach masowo zjeżdżają w okolice Bukowiny Tatrzańskiej. Niestety Dowborowie, jak zresztą wielu innych inwestorów, nie mogli przewidzieć pandemii, która wywróci do góry nogami życia mnóstwa osób na całym świecie. Pensjonat miał być inwestycją życia. Pandemia pokrzyżowała plany, straty rosną Koronawirus uderzył z całą swoją siłą nie tylko w nasze zdrowie. Równie mocno, a według niektórych jeszcze bardziej, ucierpiała gospodarka. Szczególnie ciężko mają branże, które zostały objęte najcięższymi obostrzeniami. Na nieszczęście Dowborów jedną z nich jest bez wątpienia hotelarstwo, które praktycznie nie może obecnie funkcjonować w legalny sposób. Obostrzenia dotyczące hotelarstwa potrwają jeszcze przynajmniej do 14 lutego. Możliwe jednak, że termin zostanie jeszcze wydłużony. Wszystko zależy oczywiście od statystyk dotyczących dobowego przyrostu nowych zakażeń. Według obliczeń dziennikarzy z Super Expressu, tygodniowe straty małżeństwa Dowborów mogą wynosić nawet 9000 zł tygodniowo. Wielu fanów współczuje celebrytom nieudanej inwestycji. Są też jednak tacy, którzy uważają, iż Dowborowie powinni się wstydzić, narzekać, ponieważ wielu Polaków jest w znacznie gorszej sytuacji przez epidemię. – No proszę, ja też nie mam tych 9000 zł tygodniowo i jakoś żyję. Biedni Dowborowie, może się złożymy na nich, bo bez tych pieniędzy to pewnie umierają z głodu w swoim wielkim domu w Wilanowie – pisze zdenerwowany internauta My wraz z redakcją życzymy Maciejowi i Joannie, ale także wszystkim ludziom, którzy mają problemy w związku z pandemią, szybkiego powrotu do normalności i przejścia przez ciężki. Jak napisała bowiem pewna znana polska pisarka „nawet po najgorszej burzy w końcu wychodzi słońce” Artykuły polecane przez redakcję Lelum: Będzie kolejna afera. Dziewczyna Piotra Żyły dodała wymowne zdjęcie Kobiety wyszły na ulicę. W tym czasie Anna Lewandowska reklamuje kosmetyki Andrzej Grabowski jest poruszony śmiercią Kotysa. Dodał wymowny wpis Źródło: gwiazdy.wp.pl
Joanna Koroniewska i jej mąż Maciej Dowbor są bardzo aktywną parą. Małżeństwo publikuje wiele treści w swoich mediach społecznościowych, umilając w ten sposób czas sobie i swoim obserwatorom. Starają się być pozytywni, szczególnie teraz w czasach panującej pandemii. Publikowanymi treściami pragną wesprzeć fanów i pokazać, że nawet podczas kwarantanny można cieszyć się życiem i z przymrużeniem patrzeć na świat. Nie wszyscy podzielają to podejście. Aktorka dostała pogróżki pod jednym z opublikowanych zdjęć.Mąż Joanny Koroniewskiej chętnie pokazuje się na Instagramie żony. Po publikacji jednego ze zdjęć aktorka dostała groźbę. Hejter jest bardzo bezpośredni i wulgarny. Wszystko z powodu jednego zdjęcia.
