Doda postanowiła spędzić tegorocznego sylwestra poza granicami naszego kraju. Odrzuciła wszelkie lukratywne propozycje występów sylwestrowych i wybrała luksusowy wypoczynek. Zdecydowała się na Zjednoczone Emiraty Arabskie, a konkretniej Dubaj. Skrzętnie relacjonowała cały swój pobyt. Na nagraniach, które wrzucała na InstaStory, dostało się nie tylko twórcy „Despacito”, ale także naszym rodzimym „gwiazdom” – siostrom Godlewskim. Słynna piosenkarka postanowiła prawdziwie zaszaleć. Hotel, na który się zdecydowała podczas pobytu w Dubaju, jest jednym z najbardziej luksusowych na świecie. Nagrodzony jest aż 5 gwiazdkami i oferuje on niezwykle luksusowe apartamenty z widokiem na morze, 9 znakomitych restauracji oraz bogate zaplecze spa. Doba w hotelu kosztuje od 5 do 140 tysięcy złotych za dobę od osoby.
Widzowie w tym roku byli mocno rozczarowani. Zaserwowano nam spektakl playbacku i marnych umiejętności aktorskich. Dałoby się to przeżyć, gdyby nie fakt, że to wszystko odbyło się za nasze pieniądze. Sylwester w Zakopanem zgromadził wiele gwiazd światowego formatu, które kosztowały budżet TVP, według różnych szacunków, nawet do miliona złotych. Fakt występu gwiazd światowego formatu to wielki prestiż dla telewizji publicznej. Żałosne jest jednak to, że artyści nawet nie wysilili się, aby zaśpiewać na żywo.