Już w najbliższą niedzielę – 15 października – Polacy staną przy urnach wyborczych, gdzie będą mogli oddać głos na wybraną partię. Obywatele mogą w ten sposób zadecydować o kształcie rządu na kolejne cztery lata, nie wszyscy jednak wiedzą, na kogo zdecydują się oddać swój głos.
Wczoraj odbywała się debata wyborcza zorganizowana przez TVP. W sieci już pojawiło się mnóstwo opinii dotyczących nie tyle jej merytorycznego przebiegu, co samej organizacji. W bardzo mocnych słowach byłych kolegów z pracy podsumował Maciej Orłoś.
W poniedziałkowy wieczór widzowie TVP mogli zobaczyć zorganizowaną przez telewizję publiczną debatę, w której udział wzięli przedstawiciele sześciu największych komitetów wyborczych. Politycy przed kamerami wypowiedzieli się na sześć tematów. W ich słowach nie zabrakło jednak wzajemnych zarzutów.
Andrzej Duda odwiedził w czwartek, 2 lipca, mieszkańców Nowej Soli. Choć, jak sam niedawno zdradził, cały dzień miał spędzić z wyborcami, okazuje się, że to nieprawda. Wielu jego zachowanie nie przypadnie do gustu. Andrzej Duda po raz kolejny podjął decyzję, która najprawdopodobniej nie przypadnie do gustu wielu Polakom. Obecnie urzędujący prezydent zrobi dziś coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Jak sam przyznał niedawno, miał dziś spełniać obowiązki wobec swoich wyborców. Okazuje się jednak, że znalazł czas na coś jeszcze. Nie uwierzycie.
Polsat wydał oświadczenie, którego nikt się nie spodziewał. Dotyczy drugiej tury wyborów. We wtorek 30 czerwca, telewizja Polsat wystosowała zaproszenie do TVN oraz TVP dotyczące wspólnego zorganizowania nadchodzącej debaty prezydenckiej. Informacja pojawiła się na stronie polsatnews.pl.Polsat przekazał niespodziewaną wiadomość, w której zachęca TVP i TVN do zaproszenia na debatę dziennikarzy z przodujących stacji. Dysputa organizowana przez Telewizję Polską ma odbyć się 6 lipca w miejscowości Końskie w województwie świętokrzyskim. Wiemy, jak na propozycję zareagował Andrzej Duda. Prezydent wyraził jasno swoje stanowisko.
Andrzej Duda nie pozostawił złudzeń. Jeśli ktokolwiek zastanawiał się, czy prezydent popiera adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, właśnie poznaliśmy odpowiedź. Nigdy nie zgodzę się, broń Boże, adopcję dzieci, przez pary jednopłciowe, jest to absolutnie wykluczone – mówił prezydent.Andrzej Duda wyraził swoje jasne stanowisko w kwestii adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Obecny prezydent nie pozostawił wątpliwości podczas debaty kandydatów na antenie TVP. Co powiedział?