Main event gali Fame 17 – Kamil Łaszczyk vs Amadeusz „Ferrari” był zagrożony i mógł nie dojść do skutku. Pięściarz miał wobec przeciwnika i federacji olbrzymie wymagania. Problem ten został poruszony na programie „Cage” przed galą Fame 17. Dyskutowali o tym bohater walki wieczoru – Amadeusz „Ferrari” oraz włodarz federacji – Michał „Boxdel” Baron.
Kamil Łaszczyk stoi przed nowym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Po raz pierwszy zmierzy się we freakowej organizacji, a co więcej, zawalczy debiutancko w MMA. To zupełna nowość dla utytułowanego pięściarza. Bokser musi mieć świadomość, że staje przed olbrzymim ryzykiem. Jeśli przegra starcie z popularnym influencerem Amadeuszem Ferrarim, czeka go upokorzenie. Tak mówił o tej walce Maciej Miszkiń, ekspert Kanału Sportowego. Zaznaczał, że porażka dla sportowca pokroju „Szczurka” będzie pełnym wstydem.
Z biegiem stycznia zbliżamy się do pierwszej gali Fame MMA w tym roku. Wydarzenie Fame MMA 17 odbędzie się już 3 lutego. Walka wieczoru to strzał w dziesiątkę, zmierzą się w niej Amadeusz Ferrari i profesjonalny bokser Kamil Łaszczyk. Dużo mówi się o tym pojedynku w mediach. Kariera polskiego pięściarza nie ma na razie żadnej plamy w rekordzie, wygrał on 32 zawodowe starcia. Tym razem jednak pojawi się w innej formule, zawodnicy zgodzili się zetrzeć swoje siły w MMA. Potencjalna porażka Kamila, według jednego z ekspertów Kanału Sportowego, byłaby pełnym wstydem.
Emerytura sportowa nie pozwala nudzić się Łukaszowi Jurkowskiemu. Ten angażuje się w różne przedsięwzięcia około sportowe, będąc między innymi komentatorem KSW. Równie aktywny jest w mediach społecznościowych. Oprócz dzielenia się z fanami swoim życiem weteranowi KSW niestraszne są kąśliwe wpisy na Twitterze. Jednym z nich wbił szpilkę w znanego dziennikarza Kanału Sportowego. We wszystkim chodzi o walkę wieczoru na nadchodzącej gali Fame MMA 17.
Debiutancka w 2023 roku gala Fame MMA 17 odbędzie się już 3 lutego. W ciągu ostatnich dni poznaliśmy nowe zestawienia, które mają wzbudzić ogromne zainteresowanie tym freak fightowym wydarzeniem. Jednym z nich jest ogłoszona świeżo walka wieczoru. W main evencie gali Fame MMA 17 zmierzą się, gwiazda polskiego boksu Kamil Łaszczyk i popularny influencer Amadeusz Ferrari. Ten drugi wyjechał jakiś czas temu na specjalne przygotowania do Tajlandii.
Echa nocnego ataku na Amadeusza „Ferrariego” nie milkną. Sam zainteresowany postanowił wyjaśnić swoim widzom sytuację i odpowiedzieć na zarzuty wobec jego zachowania. W nocy do pokoju w którym przebywał „Władca Piekieł” i prowadził transmisję na żywo wtargnął nieznany mu wcześniej mężczyzna. Napastnik wszystko opublikował w internecie. „Ferrari” zajął stanowisko w sprawie.
W środku nocy Amadeusz „Ferrari” został napadnięty na swoim streamie w Tajlandii. Pomimo zapowiadania końca projektu, Roślik zrobił jedną z ostatnich transmisji przed powrotem do Polski. Trans TV biło rekordy popularności, transmisje Amadeusza i Natana Marconia z Phuket oglądały dziesiątki tysięcy widzów, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. „Władca Piekieł” przeżył jednak chwile grozy.
Amadeusz „Ferrari” w mediach społecznościowych podzielił się z fanami smutną informacją. Influencer wraca do Polski, aby dać show na konferencji przed Fame 17. To oznacza koniec jego projektu. „Trans TV” biło rekordy popularności na dwóch platformach streamingowych. Na Twitchu oglądalność sięgała 50 tysięcy widzów, a na Kicku kanał „Ferrariego” był jednym z najpopularniejszych na świecie.
Sprawa pomiędzy Amadeuszem „Ferrarim”, całym „Trans TV” i Mają Staśko wcale nie dobiega końca. Masażystki, które występują na streamach u „Władcy Piekieł” mają specjalny apel do polskiej aktywistki. Echa dramy pomiędzy Roślikiem, a Staśko nie milkną. Lewicowa działaczka zarzuciła Amadeuszowi transfobię na co ten zareagował stanowczo. Oprócz streamów publikuje także filmy na Youtubie.
Ostatnie wydarzenia w Tajlandii z udziałem Amadeusza „Ferrariego” i Natana Marconia odbiły się bardzo szerokim echem w polskim internecie. Krytykowała ich Maja Staśko, a do jednego wora z nią wrzucono popularnego twórcę – „Revo”. Specjalizujący się w contencie commentary twórca postanowił odciąć się od lewicowej działaczki i powiedział, że nie obiera z nią wspólnego frontu. Dodatkowo celnie wypunktował problemy Mai Staśko.
Gala Fame 17 zbliża się wielkimi krokami. Jeszcze nie znamy jej dokładnej daty, ale wiadomo, że odbędzie się w pierwszą, albo drugą sobotę lutego w krakowskiej Tauron Arenie. Federację Fame czekają spore zmiany przed siedemnastą odsłoną ich gali. Konferencji i programów promujących galę nie poprowadzi już Sylwester Wardęga. Na razie nie wiadomo kto będzie jego zastępcą.
Drama pomiędzy Wardęgą, a Staśko zatacza coraz szersze kręgi. Tym razem sprawę postanowiła skomentować znana osoba z Polski, która dokonała zmiany płci. „Nolif” to youtuber, który bazuje na contencie gamingowym. Niedawno bardzo głośno zrobiło się o jego zmianie płci. Wcześniej był mężczyzną, a teraz nazywa się Natalia. Jest to jedna z bardziej znanych osób transpłciowych w Polsce.
Poczynania Amadeusza „Ferrariego” i Natana Marconia w Tajlandii odbijają się coraz szerszym echem. We wszystko zaangażowali się Sylwester Wardęga oraz Maja Staśko i przerzucają się w mediach oskarżeniami. Projekt „Trans TV” ma coraz większe problemy z regularnym nagrywaniem. Panowie dostali już bany na Twitchu oraz Kicku. Jedyną platformą na której mogą przedstawiać swoje show pozostał Youtube.
Od czasu pojawienia się „Trans TV” sytuacja na linii Maja Staśko – Amadeusz „Ferrari” jest mocno zaogniona. W sprawę jako naczelny polski kanał commentary postanowił włączyć się Sylwester Wardęga. Na swoim ostatnim streamie przywódca watahy szczegółowo przeanalizował argumenty obu stron sporu i dodał do tego własne komentarze. Sylwek starał się być przy tym jak najbardziej obiektywny i doszedł do ciekawych wniosków.
Streamy Amadeusza „Ferrariego” Roślika i Natana Marconia z Tajlandii biją rekordy popularności. Tym razem zawodnicy Fame MMA wystosowali apel do prezydenta Andrzeja Dudy. Od kilku dni streamerzy atakowani są przez znaną aktywistkę – Maję Staśko. Zarzuca ona im naśmiewanie i znęcanie się nad osobami transseskualnymi. Wystosowała nawet oficjalne pismo do Twitcha z zapytaniem o to dlaczego akceptują taką formę contentu.