Tak mama Jarusia z "Chłopaków do wzięcia" wyglądała w młodości. Ale włosy
Mama Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” w młodości mogła pochwalić się burzą gęstych, mocno zakręconych loków na głowie. Z pewnością nie wyobrażacie jej sobie w takim wydaniu, patrząc po tym jak zmieniła się obecnie.
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" zaskarbił sobie sympatię widzów
Jarek , którego widzowie poznali w programie o poszukiwaniu miłości, od razu zdobył ogromne uznanie . Jego łagodny charakter, pozytywne nastawienie i poczucie humoru sprawiły, że został zapamiętany jako jeden z najbardziej sympatycznych uczestników w historii programu.
Jaruś związał się z Gosią, ich związek również był szeroko komentowany w mediach. Para tworzyła szczęśliwą relację, wzięli nawet ślub. Niestety nie przetrwali próby czasu i ostatecznie postanowili się rozstać.
W programie poznaliśmy także mamę Jarusia
Pani Aniela, czyli mama Jarka od zawsze mocno wspierała syna w poszukiwaniu prawdziwej miłości. W pewnym momencie kobieta postanowiła odsunąć się od udziału w programie, co zapoczątkowało falę nieznośnych spekulacji. Widzowie zaczęli tworzyć tak nieprzyjemne scenariusze, że sam Jarek postanowił uciąć plotki i zdementować doniesienia o stanie zdrowia jego matki.
To co tam ta redakcja gwiazd napisała, że moja mama niby była pijaczką i była na odwyku, jest to kłamstwo i jest to bzdura. Jest to nieprawda. Druga sprawa jest taka, że ja żadnej choroby nie mam. Żadnej FAS. To jest głupota i tyle. Po prostu... tak jak powiedziałem, moja mama nie pije, no. [...] To jest kłamstwo, moja mama na żadnym odwyku nie była - poinformował jakiś czas temu Jarek na Facebooku
Mama Jarka zawsze udzielała mu życiowych porad, szczególnie na temat kobiet i funkcjonowania w relacji.
ZOBACZ TEŻ: Dziewczyna Borewicza w "007" zachwycała urodą. Zmarła w zapomnieniu
Mama Jarusia w młodości przykuwała uwagę fryzurą
W programie mama Jarka przykuwała uwagę swoimi radami i łagodnym podejściem do poczynań syna. Niegdyś jednak ściągała wzrok wszystkich swoją burzą włosów. Kobieta była posiadaczką pięknych, gęstych loków. Z pewnością, gdyby chciała je zapuścić teraz, mogłyby wyglądać podobnie. Można się domyślać, że nie jedna koleżanka zazdrościła jej bujnych loczków.