Tak Liam zareagował na wieść o rodzeństwie. Marina ujawniła, jak ją teraz traktuje
Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny już niebawem powitają na świecie córkę. Piłkarz i piosenkarka tworzą razem zgrany duet i nie mogą się doczekać, kiedy ich druga pociecha pojawi się na świecie. Jak na powitanie siostry przygotowuje się ich syn Liam? Marina zdradziła w najnowszym wywiadzie.
Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny już niebawem spełnią marzenie o kolejnym dziecku
Jakiś czas temu Marina i Wojciech Szczęsny podzielili się ze światem radosną wiadomością - oczekują narodzin córki. Przypomnijmy, że będzie to drugie dziecko piłkarza i jego ukochanej żony. Ich syn Liam przyszedł na świąt, kiedy jego mama miała 29 lat.
Marina w wywiadzie dla magazynu “Viva!” cofnęła się wspomnieniami kilka lat wstecz. Przyznała, że wraz z mężem od dawna marzyli o kolejnym dziecku, jednak kiedy chcieli przygotować się do następnej ciąży, okazało się, że ukochana piłkarza ma zmianę na jajniku. Marina musiała wówczas przejść operację, która się powiodła.
Tak Marina wspiera męża podczas Euro 2024
Wojciech Szczęsny ma całą miłość i wsparcie swojej żony. Marina przed dzisiejszym meczem Polska - Austria opublikowała na Instagramie zdjęcie, do którego zapozowała wraz z Liamem.
Partnerka Wojciecha Szczęsnego jest w zaawansowanej ciąży. Najprawdopodobniej właśnie z tego powodu zdecydowała się zostać w ich apartamencie w Warszawie, zamiast kibicować ze stadionu w Berlinie. We wspomnianym wywiadzie Marina przyznała, że jest to dla niej trudne, że w ostatnim miesiącu ciąży męża nie ma przy niej, ale bardzo go kocha i jest z niego dumna.
Ten Liam zareagował na wieść o rodzeństwie
W wywiadzie, którego Marina udzieliła magazynowi “Viva!”, żona jednego z naszych najlepszych piłkarzy opowiedziała, jak jej synek zareagował na wieść o tym, że będzie miał młodszą siostrzyczkę.
Liam jest bardzo podekscytowany, cały czas przelicza, w którym jestem tygodniu i ile dni zostało do porodu. Gdy wychodzi do szkoły, całuje mój brzuszek, bo tak chce dać wsparcie swojej siostrzyczce - przyznała Marina na łamach magazynu “Viva!”.
Dziennikarz magazynu dopytał żonę piłkarza, czy Liam ucieszył się na wiadomość o siostrze, ponieważ to może być trudne dla jedynaka.
Liam jeszcze nie ma świadomości, co go czeka, bo wydaje mu się, że rodzeństwo to sama przyjemność. Cały czas prosił mnie, żebym urodziła mu braciszka albo siostrzyczkę - dodała Marina Łuczenko-Szczęsna.