Polska-Austria: Polscy kibice oszaleli po wejściu Lewandowskiego
Za nami spotkanie Polska - Austria. Tuż przed końcem pierwszej połowy naszej drużynie udało się zremisować. Emocje sięgały zenitu. Dla obu zespołów było to bowiem być czy nie być na Euro 2024. To niesamowite, jak zareagowali polscy kibice, kiedy Robert Lewandowski wszedł na boisko podczas drugiej połowy meczu. Niestety, nawet mimo tego Polska przegrała 1:3.
Do ostatniej chwili nie było pewne, czy mecz Polska - Austria się odbędzie
Warunki pogodowe w Berlinie tuż przed meczem Polska - Austria pozostawiały wiele do życzenia. Do ostatniej chwili nie było pewne, czy spotkanie dojdzie do skutku. Mecz jednak wystartował i od samego początku budził ogromne emocje.
Austria strzeliła gola Polsce tuż przed 10 minutą. Naszej reprezentacji udało się jednak zremisować. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 1:1. Niestety, w drugiej połowie ponownie straciliśmy gola, a następnie jeszcze jednego.
"Skandal! Prezes TVP do dymisji!". Widzowie wściekli, oto co zobaczyli na ekranie podczas meczu Polska-Austria Dariusz Szpakowski pękł w 10 minucie meczu. Nie wytrzymał po golu AustriakówSerwery TVP ponownie zaatakowane podczas meczu Polski
Widzowie, którzy oglądali mecz w internecie, ponownie mogli poczuć się rozczarowani. Wszystko wskazuje na to, że serwery TVP po raz drugi zostały zaatakowane. Skutkiem tego kibice oglądający transmisję w sieci, nie zobaczyli fragmentu meczu.
Przypomnijmy, że do podobnej sytuacji doszło w trakcie meczu Polska - Holandia. Wówczas osoby oglądające transmisje za pośrednictwem strony TVP Sport nie miały szans obejrzeć pierwszych minut meczu.
Niesamowite, jak zareagowali kibice, kiedy Lewandowski wszedł na boisko
Od początku meczu Polska - Austria Robert Lewandowski siedział na ławce rezerwowych. Najprawdopodobniej było to spowodowane kontuzją, której nabawił się piłkarz wcześniej, a przez którą nie wystąpił podczas spotkania z Holandią.
To niebywałe, jak polscy kibice powitali Lewego, kiedy wszedł na boisko. Fani piłki nożnej zaczęli skandować imię kapitana naszej drużyny. Stadion oszalał!