Tak chemioterapia wpłynęła na króla Karola. Różnice widać gołym okiem
Wiadomość, iż król Karol III choruje na nowotwór, była dla Brytyjczyków wielkim ciosem. Monarcha dopiero w ubiegłym roku zasiadł na tronie, gdy jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył. Od czasu, gdy lekarze zdiagnozowali u króla raka, w zasadzie nie pokazywał się on w przestrzeni publicznej. Poddani po raz pierwszy od dawna zobaczyli Karola, gdy w Wielki Czwartek wygłosił on Wielkanocne orędzie do narodu. Ekspert ocenił zmiany, które zaszły w jego wyglądzie.
Król Karol III zmaga się z poważną chorobą
Informacja o tym, że król Karol III choruje na nowotwór, była szokiem dla fanów rodziny królewskiej na całym świecie. Pod koniec stycznia 2024 roku Pałac Buckingham przekazał, że monarcha przeszedł operację związaną z powiększeniem prostaty. W toku leczenia wyszło na jaw, że władca choruje na nowotwór, jednak do tej pory nie poinformowano, jakiego narządu on dotyczy. Tymczasem Karol, który dopiero w ubiegłym roku zasiadł na tronie, musiał zaniechać pełnienia obowiązków, by poświęcić się leczeniu.
Brytyjczycy nie zgodzili pogodzić się z diagnozą króla Karola III, gdy wyszło na jaw, że na nowotwór zachorowała również uwielbiana przez poddanych księżna Kate. Wieści o tym, co dzieje się w rodzinie królewskiej, sprawiły, iż miliony osób regularnie śledzą wszelkie doniesienia na ten temat. Informacją, która szczególnie przykuła uwagę fanów royalsów, był fakt, iż król Karol nie pojawił się na uroczystej wielkoczwartkowej mszy.
Królowa Camilla bez Karola u boku. Jej zachowanie przejdzie do historii Król Karol jest w kiepskim stanie? Były kamerdyner monarchy wyjawił prawdęKról Karol III wygłosił orędzie do narodu
Media na całym świecie obiegła wieść, iż król Karol III nie pojawił się na mszy w Wielki Czwartek w katedrze Worcester. Fakt, iż monarcha nie uczestniczył w tak ważnej tradycji, sprawił, że poddani zaczęli się o niego niepokoić, tym bardziej, iż powodem nieobecności miała być właśnie choroba nowotworowa. W uroczystym orędziu do narodu król ubolewał na tym, że nie mógł wziąć udziału w tak ważnej uroczystości:
Panie i Panowie, to dla mnie wielki smutek, że nie mogę być dzisiaj z wami wszystkimi. Nabożeństwo Wielkiego Postu zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Ma swoje źródło w życiu naszego Pana, który uklęknął przed swoimi uczniami i ku ich wielkiemu zaskoczeniu umył ich zmęczone podróżą stopy. I, jak właśnie usłyszeliśmy, celowo dał im i nam wszystkim przykład tego, jak powinniśmy służyć i troszczyć się o siebie nawzajem. W tym kraju jesteśmy błogosławieni przez różne służby, które istnieją dla naszego dobra. [...] Ale poza tymi organizacjami i ich bezinteresownym personelem, potrzebujemy i czerpiemy ogromne korzyści z tych, którzy wyciągają do nas przyjacielską dłoń, zwłaszcza w potrzebie. […] Modlę się dziś szczególnie o to, aby przykład naszego Pana, polegający na służeniu sobie nawzajem, nadal nas inspirował i wzmacniał wszystkie nasze społeczności. Niech Bóg błogosławi was wszystkich w te Święta Wielkanocne – wyznał monarcha.
Orędzie Karola zostało zamieszczone w mediach społecznościowych rodziny królewskiej. Do nagrania została dołączona niewielka fotografia władcy, na której można dostrzec, jak na jego wygląd wpłynęła choroba. Zmiana jest tym bardziej widoczna, iż jest to pierwszy raz, jak poddani mogą zobaczyć sylwetkę monarchy od dłuższego czasu.
ZOBACZ TEŻ: Pałac Buckingham potwierdził ważną decyzję króla. Podjął ją w obliczu choroby
Ekspert ocenił, jak zmienił się wygląd króla Karola III
Choroba nowotworowa jest niezwykle poważną dolegliwością, której nie wolno lekceważyć, natomiast jej leczenie jest długie i skomplikowane, a na dodatek nierzadko kończy się niepowodzeniem. Lekarze króla Karola III doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego tylko, gdy wykryli u monarchy raka, natychmiast poddali go leczeniu. To odcisnęło na władcy swoje piętno. Jak ekspert ocenił zmianę w wyglądzie Karola?
To pierwsze publiczne słowa króla od ogłoszenia w zeszły piątek przez księżną Walii, że ma raka. Podczas przesłania audio w katedrze w Worcester nie będzie wspominał ani o jej raku, ani o swoim. Ale przesłanie jest tam całkiem jasne. Chodzi o przyjaźń. Chodzi o służenie innym. Chodzi o pamięć o innych. (...) Jest to więc piękna, mała ceremonia. Oficjalnie przekazano fotografię przedstawiającą króla przy jego biurku i mam obawy... Nie jest pełniejszy na twarzy. Myślę, że jest to skutek chemioterapii. Jego usta też wydają się cieńsze – zauważył ekspert Michael Cole na łamach GBNews.
Wiele osób uważa, że ze względu na swoją chorobę król Karol nie da rady pojawić się na niedzielnej, wielkanocnej mszy w kaplicy św. Grzegorza. Tymczasem ekspert od rodziny królewskiej jest innego zdania. Michael Cole uważa, że monarcha zaszczyci poddanych na tym wydarzeniu. Ma mieć ku temu ogromną motywację:
Tak, myślę, że to prawda. Jest zdeterminowany, by być tam przy jak największej liczbie członków rodziny. To ważne. To dzień odnowy. Wielki Piątek, a potem odrodzenie ze wszystkim, co to oznacza. Chrystus zmartwychwstał w Wielką Sobotę, Niedzielę Wielkanocną i sam Dzień Wielkanocy. Zatem to ważny czas. No i oczywiście ma inne zmartwienia, zwłaszcza księcia Harry'ego w Kalifornii i tego, co robią inni członkowie rodziny królewskiej. W tej chwili prawdziwe kłopoty ma Kate, jego ukochana synowa, jak zawsze ją nazywa – podsumował Brytyjczyk.
