Sylwia Peretti obchodziła pierwsze urodziny bez syna. Mąż zadbał o wszystko
Sylwia Peretti pod koniec kwietnia obchodziła 43. urodziny. Mąż zabrał ją do luksusowego hotelu, jednak w świetle żałoby, którą przechodzi celebrytka, tegoroczne urodziny są najgorsze w jej życiu. Przypomnijmy, że syn “Królowej życia” zginął w poprzednim roku w wypadku samochodowym, a to wywarło ogromne piętno na jej życiu.
Patryk Peretti zginął w poprzednim roku w wypadku samochodowym
W poprzednim roku w Krakowie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn. Był wśród nich Patryk Peretii — syn celebrytki znanej z programu “Królowe Życia”. To właśnie on kierował pojazdem. Auto dachowało, a jego kierowca i pasażerowie zginęli na miejscu. Do wydarzenia doszło 15 lipca nad ranem.
To wszystko odcisnęło silne piętno na życiu Sylwii Peretti. Patryk był jej jednym dzieckiem. Celebrytka niedługo po jego śmierci zabrała głos. Przyznała, że bardzo ciężko znosi śmierć syna. Obecnie na próżno wypatrywać na jej profilu nowych postów, a jeśli coś wstawia, to dotyczy jej zmarłego syna. Głos w sieci zabrał jego jej partner. Pokazał, co przygotował dla ukochanej z okazji jej urodzin.
Strasburger miał romans z synową znanego Polaka. Wygadała się Rodowicz To zdarzyło się w noc śmierci Patryka Peretti! Sylwia zdradza szczegóły, które przyprawiają o dreszcze: "Zatrzymał się..."Tak Sylwia Peretti spędzała ubiegłe urodziny
Choć poprzednie urodziny celebrytka obchodziła hucznie i poza granicami Polski, tym razem trudno oczekiwać od niej podobnej ekscytacji tym dniem. Przypomnijmy, że rok temu Sylwia Peretti rocznicę swojego przyjścia na świat świętowała na Lazurowym Wybrzeżu. Nie od dziś wiadomo, że to dla niej jedno z najważniejszych miejsc i traktuje je jak swój drugi dom.
Warto zauważyć, że okres, w jakim tam była, nazwała “urodzinowym tygodniem”. Może to oznaczać, że obchodzenie tego święta jest dla niej bardzo ważne i zdecydowanie trwało dłużej niż jeden dzień. Z nagrania, które umieściła wtedy w swoich mediach społecznościowych, wynika, że Sylwia Peretti bardzo cieszyła się z celebracji. Duży uśmiech na jej twarzy jest tego dowodem.
Sylwia Peretti świętuje pierwsze urodziny bez syna
Tym razem próżno szukać w mediach społecznościowych rozległych relacji w związku ze świętem celebrytki. Jak zostało zaznaczone wyżej, jej profil na Instagramie jest niemal nieaktywny, a ostatni post, związany ze stratą syna, został na nim umieszczony na początku marca. Informacja o tym, co robiła Sylwia Peretti w trakcie swoich urodzin, odnajdujemy w mediach społecznościowych jej męża.
Okazuje się, że i tym razem para postawiła na świętowanie poza Polską. Znajdowali się w jednym z hoteli w Monte Carlo, a na zdjęciu opublikowanym na Instagramie uwieczniono restaurację. Nie widać na niej natomiast twarzy celebrytki. Tylko jej dłonie trzymające najprawdopodobniej menu zostały ujęte przez oko kamery. Miejmy nadzieję, że uroczysta kolacja z mężem, pomimo przykrych okoliczności, była dla Sylwii Peretti przyjemnym doświadczeniem.
