Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Rozpaczliwe słowa babci o synku Ślotały! "Nie pozwala mi się z nim kontaktować"
Julia Bogucka
Julia Bogucka 19.12.2024 12:54

Rozpaczliwe słowa babci o synku Ślotały! "Nie pozwala mi się z nim kontaktować"

Ewelina Ślotała syn
Fot. Piotr Molecki/East News, ewelinaslotala/Instagram

Od kilku dni wiemy o śmierci znanej polskiej pisarki. Ewelina Ślotała była po rozwodzie z biznesmenem, z którym doczekała się dziewięcioletniego synka Martina. Dalsze losy chłopca stoją obecnie pod znakiem zapytania. Babcia właśnie przekazała dramatyczny komunikat, w grę mogą wchodzić kroki prawne.

Ewlina Ślotała nie żyje

Śmierć młodej pisarki wstrząsnęła opinią publiczną. Ewelina Ślotała jest autorką takich publikacji jak “Żony Konstancina”, “Kochanki Konstancina”, "Rozwódki Konstancina" oraz “Matki Konstancina” zmarła w wieku 35 lat. Kobieta w przeszłości była w związku z Jakubem Rzeźniczakiem, z kolejnego związku z innym mężczyzną ma dziewięcioletniego syna. Informację o jej śmierci potwierdziło wydawnictwo Prószyński Media.

Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Eweliny Ślotały, naszej autorki. Jej książki "Żony Konstancina", "Kochanki Konstancina", "Rozwódki Konstancina", "Matki Konstancina" znalazły liczne grono wiernych czytelniczek. Ewelina upominała się w nich o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci, przekazujemy wyrazy współczucia Najbliższym — czytamy.

Agata z "Rolnika"
Agata z "Rolnika" wyjawiła kulisy programu. Zmagała się z czymś strasznym
Pytanie w "Milionerach"
To było pytanie za 5000 zł. Wyłożył się koncertowo

Matka Eweliny Ślotały ujawniła przyczynę śmierci

Wokół sprawy odejścia młodej pisarki pojawiło się wiele spekulacji. Istnieje grono osób, które podejrzewało, że ktoś mógł się przyczynić do śmierci Eweliny Ślotały. Wkrótce później do głosu doszła jej matka, która wyznała, że jej córka miała depresję i stany lękowe.

Moja córka była w depresji. Miała stany lękowe, brała dużo leków i leczyła się u dwóch terapeutów. Nie pomogli. Ewelina jeszcze teraz pracowała u mnie w domu. Pisała następną książę - "Mężczyźni Konstancina". Robiła notatki, była w depresji, więc robiła to u mnie - zaczęła pani Wanda w rozmowie z “Pudelkiem”.

W dalszej części rozmowy z portalem kobieta wyjawiła również bezpośrednią przyczynę śmierci córki. Okazuje się, że już miesiąc temu Ewelina Ślotała doznała krwotoku wewnętrznego, po którym zapadła w śpiączkę. Na jego skutek doszło również do uszkodzenia serca, co spowodowało śmierć.

Dostała krwotoku wewnętrznego i to była przyczyna śmierci. Jej serce nie dało rady i stanęło. Był krwotok, przyjechało pogotowie - ona leżała z wewnętrznym krwotokiem. Gdy przyjechało pogotowie, to nie dawała żadnych znaków życia. W szpitalu została podpięta pod wszystkie maszyny. One pracowały, ale serce było bardzo uszkodzone przez krwotok - wytłumaczyła w rozmowie mama Ślotały.

ZOBACZ TEŻ: Ujawniono kolejną gwiazdę "Sylwestra z Dwójką". Ludzie są wściekli

Co się dzieje z synem Eweliny Ślotały?

Znana pisarka osierociła dziewięcioletniego synka, którego miała ze swoim byłym mężem. Chłopiec z pewnością dużą część czasu spędzał z matką, o czym świadczą publikacje w mediach społecznościowych, na których wspólnie pozują. Teraz wyszło na jaw, co od miesiąca dzieje się z dzieckiem. Jak się okazuje, babcia nie ma z nim kontaktu od chwili, w której jej córka zapadła w śpiączkę.

Gdy Ewelinka trafiła do szpitala, jej synka od razu zabrał ojciec. Teraz nie pozwala mi się nawet z nim kontaktować. Pewnie będę musiała wystąpić do sądu o kontakty z wnukiem - wyjawiła pani Wanda dla “Faktu”.

Nie jest na ten moment jasne, jaka będzie przyszłość dziewięcioletniego Martina. Wiadomo, że wokół rozwodu jego rodziców pojawiło się wiele sensacyjnych doniesień, które trudno jednoznacznie potwierdzić. Na szczegóły potencjalnych kroków, które podejmie babcia chłopca, będzie trzeba zaczekać.