Śmierć dziennikarza TVP. Nie żyje ulubieniec Polaków!
To już kolejne porażające informacje, które otrzymujemy w grudniu. Media właśnie obiegła wiadomość o śmierci cenionego dziennikarza, publicysty i krytyka filmowego. To ogromna tragedia dla całego środowiska prasowego. Odszedł człowiek, który oddał niezliczone zasługi dla polskiej kultury.
Zmarł ceniony polski dziennikarz
Jako pierwszy informację o śmierci dziennikarza opublikował portal filmpolski.pl, te doniesienia potwierdziła później "Rzeczpospolita". Publicysta przez wiele lat pracował dla Telewizji Polskiej i przyczynił się do powstania wielu popularnych produkcji. Zmarł we wtorek 17 grudnia w wieku 90 lat.
Portal Filmpolski.pl w symboliczny sposób pożegnał Janusza Gazdę i przypomniał o jego licznych zasługach, które oddał na rzecz polskiej kultury.
Zmarł Janusz Gazda, krytyk i redaktor naczelny czasopism filmowych.
Był jednym ze współzałożycieli miesięcznika "Kultura Filmowa", który później funkcjonował przez wiele lat jako "Film na Świecie". Jego teksty publikowane były również w tygodniku "Film", miesięczniku "Kino" oraz "Kwartalniku Filmowym", którego w latach 1992-97 był redaktorem naczelnym. Janusz Gazda był również w latach 1973-79 szefem redakcji filmów fabularnych Telewizji Polskiej. Następnie, w latach 1983-86, pełnił funkcję kierownika literackiego Zespołu Filmowego "Rondo" Wojciecha Jerzego Hasa — czytamy we wpisie.
Nie żuje Janusz Gazda
Gdyby nie Janusz Gazda nie powstałoby wiele popularnych i kultowych produkcji. To właśnie on był pomysłodawcą stworzonego w latach 80. i reżyserowanego przez Jana Łomnickiego serialu obyczajowego “Dom”, który jest dzisiaj niezwykłą kroniką tamtych czasów. Wiele lat temu w audycji Polskiego Radia, scenarzysta Andrzej Mularczyk tak wspominał prace nad programem.
Serial ''Dom'' to była propozycja Janusza Gazdy z Redakcji Filmowej Telewizji Polskiej, który zainspirował nas do napisania serialu o Warszawie w pewnym kameralnym ujęciu. I sprawa zaczęła się, jak zwykle w moim przypadku, od dokumentacji. Z powrotem grzebanie się w tym, co było wtedy — w 1945, 46., 47.,49. roku — ważne. A więc całe tygodnie spędzane nad zszywkami ''Życia Warszawy'', ''Rzeczpospolitej'' i gazet z tamtego okresu, aby nagromadzić jakiś materiał, który mógłby być fundamentem losów życia przyszłych bohaterów — relacjonował Mularczyk.
Za sprawą Janusza Gazdy w Telewizji Polskiej pojawiły się również seriale takie jak: "Daleko od szosy", "Dyrektorzy", "Polskie drogi" czy "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy". Te produkcje zapisały się już w historii polskiej sztuki filmowej. Publicysta brał również udział w tworzeniu bardziej współczesnych tytułów jak “Plebania” czy “Klan”.
Zmarł Janusz Gazda. Był niedościgłym wzorem
Janusz Gazda urodził się 16 listopada 1934 roku w Warszawie. Po skończeniu nauki na Wydziale Dziennikarstwa UW przez chwilę studiował także reżyserię, lecz szybko odkrył, że to nie było jego powołanie. Zamiast tworzyć filmy, zaczął o nich pisać i robił to z wielkim powodzeniem.
Wśród polskich dziennikarzy panowała opinia, że Janusz Gazda był człowiekiem zawsze pełnym życzliwości i gotowym służyć dobrą radą. Właśnie jako taki zostanie zapamiętany. Dziennikarz miał wielki wkład w kształtowanie tożsamości kulturalnej naszego kraju.