Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Rosiewicz w szpitalu. Jak się czuje?
Jakub Adamiak
Jakub Adamiak 20.04.2024 13:35

Rosiewicz w szpitalu. Jak się czuje?

Andrzej Rosiewicz
Fot. KAPiF

Andrzej Rosiewicz to legenda polskiej sceny muzycznej. Prawie wszyscy znają numer ”Czy czuje pani cha-chę”. Okazuje się, że artysta trafił do szpitala, gdzie przeszedł bardzo poważną operację. Jaki jest aktualnie jego stan zdrowia?

Andrzej Rosiewicz: lata szkolne

Andrzej Rosiewicz urodził się 1 czerwca 1944 roku w Warszawie. Jest polskim piosenkarzem estradowym, gitarzystą, tancerzem, satyrykiem i kompozytorem. Uczył się i dorastał w stolicy. 

W 1962 roku skoczył VI Liceum Ogólnokształcące imienia Tadeusza Reytana. Został mistrzem warszawskich szkół średnich w skoku wzwyż i skoku w dal. 

Ukończył studia na Wydziale Melioracji Wodnych SGGW. Uczęszczał równocześnie do szkoły muzycznej na śpiew solowy. Swoje umiejętności prezentował m.in. w Klubie Studenckim Politechniki Warszawskiej ”Stodoła”

KAPIF_1000pix_K1026984F.jpeg
Fot. KAPIF, Andrzej Rosiewicz
Kasprzyk wprost o odejściu Kaźmierskiej. Tylko nam ujawniła kulisy

Andrzej Rosiewicz: największe hity!

Andrzej Rosiewicz przez wiele lat zaśpiewał mnóstwo hitów, które do tej pory nuci każde pokolenie. Wśród największych przebojów gwiazdora z Warszawy są między innymi:

  • ”Chłopcy radarowcy”
  • ”Czy czuje pani cza-czę”
  • ”Smerfy smerfują”
  • ”Najwięcej witaminy”

Swoją popularność zdobył jednak niezapomnianym numerem, który widzowie serialu ”Czterdziestolatek” znają bardzo dobrze - w końcu była to czołówka tej produkcji. Mowa oczywiście o utworze z 1974 roku, czyli ”Czterdzieści lat minęło…”

Andrzej Rosiewicz w szpitalu! Jaki jest jego stan zdrowia?

Andrzej Rosiewicz to niekwestionowana legenda polskiej muzyki. W 2024 roku skończył 80 lat. Muzyk trafił do szpitala, gdzie czekała go wielogodzinna operacja biodra. 

Zuzanna Kropkowska z portalu ShowNews skontaktowała się z królem polskiej estrady:

Krótko mówiąc zamontowali mi szwajcarską panewkę wartą 27 tysięcy złotych, ja nazywam ją klamką, która otwiera mi drogę do kolejnych popisów na scenie, ale już w lepszej formie - powiedział Kropkowskiej Rosiewicz.
 

Mimo zabiegu w szpitalu MSWiA na Wolskiej gwiazdora nie opuszczał dobry humor. 

Jadąc w windzie, na leżąco, poprosiłem jedną panią o uśmiech dla pacjenta i nie nie było problemu. Ja jestem w pracy całe życie, a żarty są najlepszym lekarstwem – skwitował w rozmowie z ShowNews artysta.

Panu Andrzejowi życzy szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście na scenę.

KAPIF_1000pix_K787677F.jpeg
Fot. KAPIF, Andrzej Rosiewicz
KAPIF_1000pix_K643992F.jpeg
Fot. KAPIF, Andrzej Rosiewicz