Rok temu zginął mąż Justyny Kowalczyk. Nad ranem opublikowała wpis
Rok temu polskimi mediami wstrząsnęła wiadomość o tragicznym wypadku męża Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli zginął, robiąc to, co kochał, czyli wspinając się po górach. Dzisiaj nad ranem Justyna Kowalczyk opublikowała poruszający wpis, w którym wspomina męża. Łzy cisną się do oczu.
Kacper Tekieli zginął rok temu
Rok temu na chwilę wstrzymaliśmy oddech. Polski show-biznes 18 maja dowiedział się o tragicznej śmierci męża Justyny Kowalczyk. Ciało Kacpra Tekielego zostało odnalezione 18 maja, jednak datą jego śmierci jest 17 maja.
Kacper Tekieli zginał podczas zejścia ze szczytu Jungfrau w Szwajcarii. W Alpach zamierzał zrealizować projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników. Mężczyzna został pochowany w Gdańsku.
Justyna Kowalczyk wybrała się w miejsce, gdzie rok temu zginął jej maż
W pierwszą rocznicę śmierci ukochanego Justyna Kowalczyk wraz z ich synkiem Hugo wybrała się do Szwajcarii, gdzie zginął Kacper Tekieli. W ostatnich dwóch dniach polska sportsmenka publikowała na Instagramie relacje z miejscowości Grindelwald.
Z kolei dziś nad ranem zamieściła post, w którym wspomina przedwcześnie zmarłego męża.
Tak Justyna Kowalczyk wspomina męża
Ostatni rok był z pewnością bardzo trudny dla Justyny Kowalczyk. Pogodzenie się ze śmiercią bliskiej osoby nigdy nie jest łatwe. Kowalczyk opublikowała na Instagramie post, w którym wspomina ukochanego. Łzy cisną się do oczu.
Rok temu, 17.05.2023, zginął mój Mąż Kacper. Filozof. Alpinista. Taternik. Siłacz. Buntownik. Wrażliwiec. Obrońca zwierząt. Apostata. Esteta. Koneser. Kot - zaczęła swój wpis Kowalczyk.
Następnie w łamiących serce słowach przyznała, że nic nie jest w stanie wypełnić pustki po stracie ukochanego człowieka.
Świat, jaki zastałam po Kacpra śmierci i pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię, utwierdzają mnie w przekonaniu, że był najlepszym Człowiekiem, jakiego w życiu poznałam.
Justyna Kowalczyk pod postem ograniczyła możliwość dodawania komentarzy.