Przykre wieści od Anny Bardowskiej i jej męża. Dodała emotkę ze łzami w oczach, mówi ona wszystko o nastrojach w rodzinie
Anna Bardowska jest jedną z największych gwiazd programu “Rolnik szuka żony”. To właśnie tam poznała swojego ukochanego Grzegorza, z którym założyła rodzinę. Niestety, teraz nad zakochanymi zgromadziły się czarne chmury.
"Rolnik szuka żony": Anna Bardowska i jej mąż chętnie dzielą się swoim szczęściem
Gwiazda reality show Telewizji Polskiej nie ukrywa, że udział w programie “Rolnik szuka żony” odmienił całe jej życie o 180 stopni. To właśnie na planie produkcji poznała rolnika Grzegorza, który szybko wpadł jej w oko. Całe szczęście ona również nie pozostała dla niego obojętna i para szybko postanowiła rozwijać swoją relację.
Niedługo po zakończeniu show zakochani stanęli na ślubnym kobiercu, a także powitali dwójkę swoich upragnionych dzieci. Od tej pory Anna Bardowska bardzo chętnie dzieli się z internautami szczegółami ich wspólnego życia, w tym pokazuje ich nowy dom lub odpowiada na przeróżne pytania fanów na temat ich rodziny.
Małgorzata Tomaszewska jest w ciąży! Ukrywała partnera przed mediami, tajemnica wyszła na jawAnna Bardowska przekazała smutne wieści
Niestety, nawet w tak idealnej rodzinie, nie zawsze wszystko może iść zgodnie z planem. Najlepiej przekonali się o tym uczestnicy “Rolnik szuka żony”, o czym Anna Bardowska natychmiast poinformowała w swoich social mediach.
Okazało się, że niesprzyjająca pogoda bardzo utrudnia Grzegorzowi pracę na roli. Jak wyznała gwiazda, w związku z ciągłymi opadami rolnik nieustannie przekłada żniwa na inny termin. Ma to jednak swoje dobre strony - dzięki temu mężczyzna może spędzić więcej czasu w domu i poświecić go dla żony i dzieci.
No i taki imieninowy prezent dostałam- sporo deszczu i mąż w domu. Żniwa ledwo co rozpoczęte, a już postój. Niestety tak to jest z interesem pod chmurką…
To nie koniec złych wieści. Anna Bardowska ponownie żali się w sieci
Niestety, okazało się, że niekorzystna sytuacja utrzymuje się od dłuższego czasu. Od zamieszczonego imieninowego postu Anny Bardowskiej minął już tydzień, a jej ukochany dalej nie poszedł ani o krok dalej w swoich pracach na roli. Wszystko z powodu zaskakującej pogody, która raz męczy wysoką temperaturą, a raz odstrasza ciągłym deszczem.
Mimo to Grzegorz nie zamierza się poddawać i małymi kroczkami pilnuje, aby wszystkie obowiązki zostały wypełnione, a gospodarka mogła prosperować na najwyższym poziomie.
Kilka ujęć z ostatnich dni. Żniwa u nas niestety na raty, pogoda nie sprzyja