Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Prawda wyszła na jaw dopiero teraz. Zającówna miała pewien sekret
Fot. AKPA

Prawda wyszła na jaw dopiero teraz. Zającówna miała pewien sekret

31 października 2024
Autor tekstu: Julia Bogucka

Słynna aktorka zmarła w wieku 66 lat. Elżbieta Zającówna była znana ze względu na swój niezwykły talent, urodę i temperament. Okazuje się jednak, że ukrywała pewien sekret. Niewiele osób znało ją od tej strony, teraz jednak wszystko wyszło na jaw.

Elżbieta Zającówna zmarła w wieku 66 lat

Wczoraj media obiegła przykra informacja o odejściu słynnej polskiej aktorki. Elżbieta Zającówna wykreowała postaci w takich produkcjach jak “Vabank”, “Seksmisja” czy “Matki, żony i kochanki” . Pojawiła się również w szeregu innych seriali telewizyjnych, zarówno jako stała postać, jak i epizodyczna. Zmarła w wieku 66 lat po zmaganiach z chorobą wrodzoną, o czym poinformował Związek Artystów Scen Polskich. Serca miłośników polskiej kinematografii po raz kolejny pękły .

Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym „Pieszo” Mrożka - czytamy w komunikacie umieszczony na Facebooku.

Gwiazda programu TVN straciła kolejną osobę. „Sól na złamane serce”
Potocka zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile Zającówny. "Miała transfuzję"

Elżbieta Zającówna zmagała się z poważną chorobą

Choroba von Willebranda — to z tym problemem zdrowotnym przez całe życie zmagała się Elżbieta Zającówna. To zaburzenie krzepnięcia krwi , które objawia się przede wszystkim samoistnymi krwawieniami z nosa czy przewodu pokarmowego. Jak zdradziła w wywiadzie z “Faktem” Małgorzata Potocka, jej koleżanka z planu musiała poddawać się transfuzjom. Po usłyszeniu diagnozy aktorka zaczęła się wycofywać z branży .

Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie - powiedziała aktorka jakiś czas temu w rozmowie z "Vivą!".

W marcu tego roku pojawiły się jednak informacje, że serial “Matki, żony i kochanki”, w którym Elżbieta Zającówna grała jedną z głównych ról , ma doczekać się kontynuacji. Te wieści przekazała Małgorzata Potocka . Zmarłej aktorce nie było dane doczekać się produkcji.

akpa20120830_polsat_jk_0631.jpg
Fot. AKPA

ZOBACZ TEŻ: Zającówna miała wystąpić w serialu. Nie doczekała. Kulisy chwytają za serce

Jak naprawdę nazywała się Elżbieta Zającówna?

Wszyscy znali ją pod tym jednym, charakterystycznym nazwiskiem . Okazuje się jednak, że aktorka ukrywała przed światem pewną tajemnicę, która dopiero teraz wychodzi na jaw . Odkąd tylko aktorka zyskała ogólnopolską rozpoznawalność, była kojarzona właśnie jako Elżbieta Zającówna. W dokumentach jednak znajdziemy zupełnie inny zapis . Nie dość, że znalazło się tam drugie imię, to jeszcze nazwisko brzmi inaczej.

Oficjalnie znana aktorka nazywała się Elżbieta Urszula Zając. Trudno w tym momencie powiedzieć, kiedy i dlaczego przylgnęła do niej forma “odojcowska” nazwiska z charakterystyczną końcówką -ówna , jednak to właśnie tak wszyscy ją przez lata określali. W tej chwili trudno również powiedzieć, która konfiguracja znajdzie się na pomniku podczas pogrzebu kobiety. Tego dowiemy się zapewne w przeciągu kilku dni .

"Eluniu!!! Co ty zrobiłaś". Przyjaciółka Zającówny zalana łzami
Biedrzyńska zamieściła wcześniej niepublikowane zdjęcie. Tak żegna Zającównę
Obserwuj nas w
autor
Julia Bogucka

Redaktorka portalu Lelum.pl. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Żywo zainteresowana polską polityką oraz mechanizmami zarządzającymi mediami społecznościowymi. Fanka gier komputerowych i malarstwa amatorskiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy