Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Prawda o małżeństwie Kwaśniewskich właśnie wyszła na jaw, tego nie spodziewał się nikt. Ukrywali to nawet przed najbliższymi
Sara Karmańska
Sara Karmańska 14.06.2023 13:17

Prawda o małżeństwie Kwaśniewskich właśnie wyszła na jaw, tego nie spodziewał się nikt. Ukrywali to nawet przed najbliższymi

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy
fot. KAPiF

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par prezydenckich. Wzięli ślub przed 44 laty i przez cały ten czas opinia publiczna była przekonana, że mają za sobą jedynie ceremonię cywilną. Okazuje się jednak, że prawda jest zgoła inna. 

Były prezydent i jego żona mają za sobą także ślub kościelny, ale nie był on typową ceremonią. 

Kwaśniewscy po latach wzięli ślub kościelny

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy zdecydowali się na ślub kościelny po 26 latach razem. W 1979 para zdecydowała się na ślub cywilny, ponieważ przyszły prezydent miał poglądy ateistyczne. Z tego powodu zdecydowali się na odpuszczenie ceremonii kościelnej, mimo że Jolanta Kwaśniewska była osobą wierzącą. 

Ostatecznie jednak do ślubu kościelnego doszło, choć nie wiedzieli o niej nawet bliscy i krewni prezydenckiej pary. 

Bajm
Zespół Bajm w żałobie. W nocy poinformowali o śmierci Marka Makucha. „Zawsze zostaniesz w naszej pamięci”

Kwaśniewscy ze ślubem kościelnym

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy wzięli ślub kościelny w 2005 roku. Ceremonia została zatajona przed niemalże wszystkimi i odbyła się w kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Prezydenckiej parze ślubu udzielił ksiądz płk Jan Domian. Nie była to jednak tradycyjna ceremonia, a ślub jednostronny. 

Zgodnie z zasadami takiej ceremonii tylko jedno z małżonków wypowiada końcówkę przysięgi, w której przyrzeka przed Bogiem: „Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci”. W tym przypadku była to Jolanta Kwaśniewska.

Kwaśniewscy – historia związku

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy poznali się na zebraniu rady uczelnianej. Kobieta była wówczas na trzecim roku prawa i administracji, a przyszły prezydent kończył studia. Już wtedy miał czuć, że spotkał miłość swojego życia. Jego przyszła żona podchodziła do nowej relacji nieco ostrożniej, ponieważ dopiero zakończyła poprzedni związek. Polityk postanowił jednak się nie poddawać i pokazywał, że bardzo mu zależy, czym ostatecznie skradł jej serce.

Źródło: Pomponik, Viva!