Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Praktycznie nikt o tym nie wiedział. Urbański skrywał sekret o swoim pochodzeniu
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 01.10.2024 16:31

Praktycznie nikt o tym nie wiedział. Urbański skrywał sekret o swoim pochodzeniu

Hubert Urbański
Fot. AKPA

Patrząc na klasę i nienaganną prezencję podczas prowadzenia „Milionerów” przez Huberta Urbańskiego, z pewnością nie zastanawiamy się nad tym, skąd może pochodzić. W końcu dykcja i zasób słownictwa, którymi posługuje się prezenter, nie wskazują na to, że łączy go coś z krajem innym niż Polska. Prawda okazuje się zupełnie inna, gospodarz najpopularniejszego teleturnieju pieniężnego skrywa pewien sekret na temat swojego pochodzenia. 

Hubert Urbański jest jednym z ulubionych prowadzących teleturniejów, wśród Polaków

Hubert Urbański studiował na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Zdecydował się na przerwanie edukacji w 1994 roku. Niedługo po tym, w 1999 roku na łamach polskiej telewizji zadebiutował teleturniej „Milionerzy”, który od samego początku został poprowadzony właśnie przez Urbańskiego. 

Popularność, jaką przyniosło mu bycie gospodarzem programu sprawiła, że dostał kilka epizodycznych ról w takich produkcjach jak „Pierwsza miłość”, czy „Czas Honoru”. Niewątpliwa charyzma i lekkość w prowadzeniu „Milionerów” sprawiły, że Hubert Urbański jest jednym z ulubieńców na antenie TVN. W produkcji nie brakuje zabawnych wpadek i momentów, które cytowane są później szeroko w formie żartów i memów. 

 

„Mamy telefon z urzędu skarbowego, musimy się zatrzymać”. Nietypowe zakończenie programu „Milionerzy” Hubert Urbański, jakiego nie znają najwięksi fani "Milionerów". Dwa małżeństwa, dwa rozwody, córki i romanse

Huberta Urbańskiego zdradza jedynie jego drugie imię

Również w opinii samych uczestników Hubert Urbański jest niezwykle ciepłą i serdeczną osobą, która pomaga rozładować napięcie pojawiające się podczas zasiadania na słynnym fotelu w „Milionerach”. Gospodarz potrafi wprowadzić atmosferę luzu i skraca dystans między widzami a uczestnikami, przybliżając sylwetki osób biorących udział w programie. Zachowuje się przy tym szarmancko i z wielką swobodą, niekiedy posługując się wyszukanym słownictwem. 

Nic więc dziwnego, że nikt nawet nie zastanawiał się nad tym, że Hubert Urbański mógłby mieć zagraniczne pochodzenie. Zdradza go jedynie jego drugie imię.

ZOBACZ TEŻ: Taki jest Hubert Urbański poza kamerami. Zwycięzca “Milionerów” się wygadał
 

Gospodarz "Milionerów" ma zagraniczne pochodzenie

Okazuje się, że Hubert Urbański ma bułgarskie pochodzenie. Jest synem Jerzego Urbańskiego i Ałły Lekarskiej — to właśnie matka przekazała mu zagraniczne korzenie. Drugie imię prezentera brzmi „Kirił”, i odziedziczył je po swoim dziadku. Jak zdradził Urbański, bardzo często odwiedza tamtejsze rejony i biegle rozmawia w języku bułgarskim. 

Fot. AKPA