„Mamy telefon z urzędu skarbowego, musimy się zatrzymać”. Nietypowe zakończenie programu „Milionerzy”
„Milionerzy” to wyjątkowo emocjonujący program. Szczególnie wtedy, gdy uczestnicy nie są pewni, więc wstrzymują się z odpowiedzią, a Hubert Urbański dodatkowo ich dopytuje. Dziś jednak te emocje zostały przerwane przez nagły zbieg okoliczności.
Zasiadająca w studio uczestniczka udzieliła odpowiedzi na pytanie dotyczące podatków, które nie należało do najtrudniejszych, ale można było na nim polec. Wkrótce potem show zostało zakończone, o czym poinformował prowadzący.
„Milionerzy”: Nietypowe zakończenie odcinka
Wspomniane wyżej pytanie dotyczyło konkretnie podatku CIT. Uczestniczka musiała odpowiedzieć, jakie są dwie podstawowe stawki, według których się go rozlicza. Zdecydowała się na ostatnią z odpowiedzi, która przedstawiała stawki o wartości 19% i 9%. Inne wydawały jej się zbyt wysokie. Te zaznaczone były najniższe spośród wszystkich.
Chwilę później Hubert Urbański uświadomił ją, że udzieliła poprawnej odpowiedzi. Ledwie tylko skończył przekazywać tę informację, a w studio wybrzmiała dobrze znana widzom syrena, która świadczy o końcu odcinku. Prowadzący postanowił wówczas zażartować, by w niekonwencjonalny sposób zakończyć ten epizod.
– Mamy telefon z urzędu skarbowego, musimy się zatrzymać — skwitował Urbański, nawiązując do tematu podatków.
„Milionerzy”: Jak układane są pytania do programu?
Pytania w programie „Milionerzy” są bardzo charakterystyczne, bo nierzadko sprawiają wrażenie podchwytliwych. O tym, jak są konstruowane, opowiedział na swoim kanale w serwisie YouTube Cezary Pazura, który całkiem niedawno brał udział w odcinku charytatywnym tego show.
Jak wytłumaczył, dwie odpowiedzi do każdego pytania praktycznie na samym początku mogą zostać odrzucone. Z kolei pozostałe dwie są na tyle podobne, że mają wprowadzić uczestnika w błąd. Mało tego, aktor wyjawił, że śmiałkowie muszą przed programem wypełnić pewne ankiety. Na ich podstawie algorytm jest w stanie wychwycić, w jakich tematach się specjalizują, a w których są laikami. Dzięki temu producenci wiedzą, jak utrudnić rozgrywkę każdemu uczestników.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Milionerzy”: Uczestniczka odpadła już na pytaniu za 1000 zł. Jak się „skończyły przechwałki zarozumiałej zapałki”?
- Poruszające, kto opiekuje się Franciszkiem Pieczką. Kobieta jest bardzo troskliwą osobą, aktor nie może się nachwalić
- W nocy na profilu „Pytania na śniadanie” pojawiły się zdjęcia Łukasza Nowickiego. „Jesteś naszym promyczkiem”