Polacy włączyli rano TVP i aż ich zatkało. "To żart?", w sieci aż wrze od dyskusji po emisji "PnŚ" z nowymi prowadzącymi
Władze TVP nie przestają zadziwiać widzów. Niestety w ostatnim czasie dla większej części publiczności są to raczej przykre niespodzianki. Najpierw zwolniono całą dotychczasową ekipę prowadzących, teraz fani śniadaniówki przeżyli kolejny szok, gdy tylko włączyli TVP. Swoje zdanie na temat tego, co dzieje się na łamach stacji, zawarli w komentarzach. Czy zarząd TVP będzie w stanie zignorować taką burzę?
"Pytanie na Śniadanie" przeszło gruntowne zmiany, które budzą kontrowersje
Ostatnie tygodnie nie były najłatwiejsze dla długoletnich widzów TVP, którzy przyzwyczaili się do widoku swoich ulubionych dziennikarzy prowadzących “Pytanie na Śniadanie”. Okazuje się, że nowe władze stacji podjęły decyzję o zwolnieniu wszystkich dotychczasowych gospodarzy programu. Przetasowania kadrowe wywołały wiele kontrowersji. Publiczności ciężko było z dnia na dzień pożegnać się z prezenterami. W dodatku wiele wątpliwości budzi fakt, w jaki sposób zakończono z nimi współpracę. Choć niewielu dziennikarzy zdecydowało się skomentować zwolnienia, szokujące wyznanie Krzysztofa Ziemca w znaczny sposób wpłynęło na to, jak postrzega się przetasowania kadrowe w TVP.
Tymczasem szeregi “Pytania na Śniadanie” zasilili nowi prowadzący — Joanna Górska i Robert Stockinger, a także Klaudia Carlos i Robert El Gendy. 4 dziennikarzy to stanowczo za mało, by prowadzić poranny program, dlatego widzowie spodziewali się dołączenia kolejnych nowych twarzy. Zgodnie z oczekiwaniami 26 stycznia ogłoszono nową parę gospodarzy śniadaniówki TVP. Sądząc jednak po ostrej reakcji widzów na dzisiejsze wydanie “Pytania na Śniadanie”, nowi dziennikarze nie wystarczą, by zapełnić pustkę po starych prowadzących…
Nowe twarze w "Pytaniu na Śniadanie" to dla widzów nie lada zaskoczenie
Już od jakiegoś czasu w mediach krążyły nieoficjalne informacje, jakoby Katarzyna Dowbor zgodziła się objąć posadę nowej gospodyni w “Pytaniu na Śniadanie”. Dziennikarka, która zdobyła ogromną popularność prowadząc “Nasz Nowy Dom”, potwierdziła te radosne wieści 26 stycznia. To właśnie wtedy oficjalne potwierdzono, że ekranowym partnerem Dowbor na łamach programu zostanie Filip Antonowicz, znany widzom z Radia Eski, MTV, Czwórki czy Polskiego Radia.
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz nowymi prowadzącymi Pytanie na Śniadanie! Witamy na pokładzie, trzymamy kciuki i widzimy się jutro o 7:30 w TVP2 – mogliśmy przeczytać na Instagramie.
Nowych prowadzących dzieli niemal 26 lat różnicy, dlatego widzowie zaczęli niepokoić się, czy duet na pewno znajdzie ze sobą wspólny język. Z drugiej strony wiele osób deklaruje, iż nawet dołączenie Katarzyny Dowbor nie przekona ich do obejrzenia nowego wydania śniadaniówki. Tymczasem dziś rano w sieci zaczęło przybywać szokujących komentarzy internautów.
ZOBACZ TEŻ: “Prywatnie nie chciała się kolegować”. Zwolnili go i się wygadał. Tomasz Kammel o “niewyparzonym dziobie”
Polacy nie kryją, jakie emocje wywołały w nich zmiany wprowadzone do "Pytania na Śniadanie"
“Pytanie na Śniadanie” to jeden z najpopularniejszych programów TVP, na którego łamach wystąpiło na przestrzeni lat wielu znanych dziennikarzy. Skład, w jakim występowali na antenie, nieustannie się zmienił. Mimo to zwolnienia, które w ostatnich tygodniach rozgrzały opinię publiczną do czerwoności, nie przeszły bez echa. Wielu fanów ocenia rewolucję w TVP bardzo negatywnie i jest gotowych bojkotować “Pytanie na Śniadanie”. Z kolei te osoby, które zdecydowały się dziś rano włączyć śniadaniówkę, przeżyły niemałe zaskoczenie. Na ekranach powitali ich uśmiechnięci Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. Jak internauci zareagowali na widok nowych twarzy?
Głosy, których wciąż przybywa w sieci, są wyraźnie podzielone. Część osób nie ukrywa, że cieszy się z powrotu Katarzyny Dowbor do TVP:
- Katarzyna Dowbor mój przedział wiekowy i to mi się bardzo podoba. Dzisiaj rano było miłym bardzo zaskoczeniem dla mnie, jak zobaczyłam Panią Kasię.
- Duet Kasia i Filip wymiatają.
- Powrót Pani Kasi, brawo !
- Mnie Pani Dowbor nie przeszkadza w odbiorze. Zawsze ciepło od niej bije i kiedyś, i obecnie. Każdy przyzwyczaja się do osób na wizji. Jeśli ktoś nie jest gotowy na zmiany, ma problem ze sobą.
Z drugiej strony wielu internautów wyraźnie zaznaczyło, że nie jest w stanie znieść widoku nowych prowadzących…
- Tak Wam spadnie oglądalność, że będziecie prosić starą ekipę na kolanach, żeby wrócili. Tego Wam życzę, bo nie liczycie się z widownią!
- Nikt nie zastąpi starej ekipy, nie ma co oglądać.
- Ta para to porażka — kompletnie nie pasują do śniadaniowej ekipy i do siebie zresztą też.
- Bardzo niekorzystne zmiany. Bez starej ekipy pozostaje mi oglądać niestety konkurencję.
- To żart? - czytamy pod postem na Facebooku.
