Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Nieoczekiwane wyznanie żony Daniela Martyniuka „Znam mojego męża i...”
Nieoczekiwane wyznanie żony Daniela Martyniuka, fot. Instagram/@danielmartyniuk89

Nieoczekiwane wyznanie żony Daniela Martyniuka „Znam mojego męża i...”

5 stycznia 2024
Autor tekstu: Martyna Pałka

O skandalu, jaki wybuchnął po Sylwestrze Marzeń w Zakopanem, wie już absolutnie każdy. Z doniesień medialnych wynika, że Daniel Martyniuk miał zrobić awanturę w hotelu, która zakończyła się interwencją policji. Teraz głos zabrała jego żona, która nie żałowała mocnych słów.

Skandaliczne zachowanie Daniela Martyniuka zszokowało Polaków

Sylwester Marzeń Telewizji Polskiej przyniósł wszystkim masę wrażeń i emocji. Okazało się jednak, że równie dużo wydarzyło się po zakończeniu imprezy , gdy główne gwiazdy wieczoru powróciły do swoich pokoi hotelowych. Zenek Martyniuk zatrzymał się wraz ze swoją rodziną w luksusowym hotelu Belvedere i właśnie tam miało dojść do głośnej awantury z udziałem jego syna.

Daniel Martyniuk miał powrócić do swojego tymczasowego miejsca noclegowego wyraźnie zdenerwowany i pod wpływem alkoholu. Według doniesień świadków mężczyzna miał agresywnie odnosić się do swojej świeżo upieczonej żony i publicznie ją wyzywać . Teraz głos w sprawie zabrała również sama Faustyna, a jej słowa zbulwersowały wszystkich internautów.

Nawet za Sylwestra Marzeń tak mu nie płacili. Lepiej usiądźcie. Tyle Zenek Martyniuk miał zarobić za reklamę wędlin w USA
Zenek Martyniuk niknie w oczach. Co się dzieje z 54-latkiem? Odpowiedzi nietrudno się domyślić

Świadkowie zdarzenia zabrali głos w sprawie Daniela Martyniuka

Niedługo po doniesieniach o skandalicznym zachowaniu syna Zenka Martyniuka, głos zabrali świadkowie, czyli pracownicy zakopiańskiego hotelu. Ich zdaniem mężczyzna nie tylko zachowywał się nieodpowiednio w stosunku do swojej żony, ale też wtargnął do restauracji, gdzie zaczepiał przypadkowych klientów.

Z ich wypowiedzi wynika, że chciał także grać na fortepianie oraz wyrwał smyczek jednemu z muzyków z góralskiej kapeli, która dawała gościom okoliczny koncert. Zdarzenie skomentował również ochroniarz, który tej nocy pełnił dyżur w tym miejscu. Jego zdaniem zachowanie Daniela Martyniuka pozostawiało wiele do życzenia.

Groził, że zniszczy nas i zszarga hotelowi opinię. Uważał, że może zaczepiać innych bez konsekwencji. Strasznie też traktował swoją żonę. Policja chciała go aresztować już przy swojej pierwszej interwencji, ale to obsługa recepcji poprosiła mundurowych, by tego nie robili. Wszyscy liczyli, że on troszkę wytrzeźwieje i się uspokoi. Tak się nie stało. Zaczął szaleć jeszcze mocniej, więc zarówno nas, jak i policję wezwano ponownie. Wówczas nie było już innego wyboru, jak tylko odwieźć go do aresztu

ZOBACZ TEŻ: To jemu Daniel Martyniuk miał wyrwać smyczek! Muzyk zabrał głos.

Żona Daniela Martyniuka komentuje jego zachowanie

Teraz głos po raz pierwszy zabrała żona samego zainteresowanego, która ku zaskoczeniu wszystkich zaprzeczyła medialnym doniesieniom o awanturze jej męża. Zdaniem Faustyny do niczego nie doszło , a Daniel Martyniuk, podobnie jak reszta gości hotelowych, po prostu świetnie się bawił w sylwestrową noc.

Niech Pani uwierzy, że manipulując, można pokazać wiele treści, jakoś do tej pory nikt nie widział tych strasznych rzeczy, o których rozpisują się media. To był sylwester, a w sylwestra śpiewać to nie zbrodnia - chyba, że jestem z innego świata. Cały hotel tańczył i się bawił. Znam mojego męża i nie ma mojej zgody na to, co wyprawiają z naszym życiem media.

W oficjalnym oświadczeniu kobieta zaznaczyła, że wszystkie słowa, jakie przekazały media są po prostu kłamstwami, a ona sama jest oburzona tym, jak przedstawiono jej ukochanego.

Próbowałam zignorować artykuły, ale przekroczono wszelkie granice, wkraczając w sferę prywatności, jaką jest małżeństwo. Wpisanie w stek kłamstw, wyzwisk kierowanych do mnie, awantury małżeńskiej przed hotelem pomiędzy mną a Danielem w Zakopanem napawa obrzydliwością. Jest to kłamstwo!

Źródło: pudelek.pl

Martyniuków od tej strony nie znał nikt, zszokowali wszystkich. Kurzajewski zabrał głos, tylko skąd się tam wziął?
Tak się bawi Zenek Martyniuk, przyłapali go na przedsylwestrowym spotkaniu. Co tam robił w przeddzień koncertu?
Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy