Nie żyje ceniony artysta. Miał zaledwie 51 lat
Smutne informacje obiegły media dzisiejszego dnia. W wieku zaledwie 51 lat zmarł niezwykle ceniony twórca filmowy. Swoimi produkcjami obnażał realia światowej polityki. Nikt nie spodziewał się takiej tragedii, w ostatnim czasie artysta zaplanował mnóstwo nowych projektów, które były już na etapie realizacji. Niestety, nie będzie dane mu ich dokończyć.
Nie żyje ważny artysta, współpracował z wielkimi postaciami
Zmarł Aaron Kaufman, który był cenionym filmowym twórcą , szczególnie w środowisku nowojorskim, bo to właśnie w Nowym Jorku rozpoczęła się jego wielka kariera, która z czasem wzrosła na światową skalę, zajął się także reżyserią.
Z czasem przeniósł się do Austin, gdzie kontynuował swoje poczynania nad takimi produkcjami jak "Sin City: A Dame to Kill For" oraz "Machete". W 2016 roku wyreżyserował i wyprodukował thriller "Urge" z Piercem Brosnanem w roli głównej.
Producent zyskał największy rozgłos za sprawą filmu dokumentalnego, który przedstawiał kulisy przemiany Prezydenta Ukrainy z komedianta w przywódcę kraju.
To najbardziej rozpoznawalne dzieło Aarona Kaufmana
Najważniejszą produkcją w karierze Kaufmana był film dokumentalny pod tytułem "Superpower". Historia w nim zawarta, ukazywała kulisy kariery politycznej Wołodymyra Zełenskiego, który z komika musiał w natychmiastowym trybie stać się twardym przywódcą swojego kraju i narodu. Dokument ilustrował także wydarzenia, które miały miejsce w Ukrainie z powodu działań rosyjskich władz.
W lutym 2022 roku Kaufman dokumentował życie Ukrainy, z bunkra, w którym znajdował się razem z prezydentem Zełenskim w pierwszych dniach wojny. Podczas festiwalu filmowego w Berlinie w 2023 roku, Kaufman podkreślał, że "Superpower" dał mu możliwość zrozumienia, kim na co dzień jest Prezydent Zełenski i jakie intencje kierowały nim podczas działań obronnych dla swojego kraju.
ZOBACZ TEŻ: Prokurator z programu "Sędzia Anna Maria Wesołowska" skazany
Artysta miał przed sobą całe życie
Artysta odszedł w wieku 51 lat, przyczyną śmierci był zawał serca. Producent osierocił trójkę dzieci, miał w planach także kolejne wielkie projekty, które były już w fazie produkcyjnej.
Zaczął pracę nad kolejnymi materiałami o Ukrainie, podpisał także kontrakt na realizację dokumentu "The Jet" o życiu kickboksera Benny'ego "The Jet" Urquideza. Do projektu dołączyli nawet Keanu Reeves i Fisher Stevens. Niestety, nie będzie dane Aaronowi Kaufmanowi dokończyć tego dzieła.