“Nie zniżę się do twojego poziomu”. Waldemarowi puściły nerwy tuż przed finałem “Rolnik szuka żony”. Chodzi o relację z Ewą
Fani programu „Rolnik szuka żony” wyczekują wielkiego finału 10. edycji formatu. To właśnie wtedy rolnicy i rolniczki zdradzą, czy udało im się znaleźć miłość w programie.
Wielki finał programu „Rolnik szuka żony” już 10 grudnia
Fani formatu „Rolnik szuka żony” już wieczorem 10 grudnia zasiądą przed telewizorami, by obejrzeć wielki finał najnowszej edycji, która wzbudziła wśród nich wiele emocji. Po dwóch miesiącach od nagrań poprzedniego odcinka Agnieszka, Anna, Artur, Dariusz i Waldemar spotkali się z prowadzącą program i wszystkimi osobami, które zaprosili do swoich gospodarstw. Jednej z kobiet ma jednak zabraknąć.
W miarę jak zbliża się emisja finałowego odcinka, rosną emocje wśród widzów. Najwięcej szumu jest wokół Waldemara, który wielokrotnie wzbudzał kontrowersje wśród widzów programu.
Waldemar z programu „Rolnik szuka żony” ponownie skrytykowany
Waldemar wielokrotnie podpadł widzom programu „Rolnik szuka żony”. Wśród zarzutów, jakie padały w jego kierunku, można wymienić przykładowo kontaktowanie się z kobietą spoza programu, faworyzowanie jednej ze swoich kandydatek czy niechęć do rozmawiania o swojej wybrance z rodzicami. Mężczyzna w jednym z odcinków ujawnił, że Ewa nie do końca jest w jego typie, jeśli chodzi o jej urodę.
Na jednej z facebookowych grup na dzień przed finałem jeden z internautów zarzucił Waldemarowi z kolei formę imienia, jaką zwraca się rolnik do swojej wybranki :
Naucz się raz na zawsze, jak jest kobieta i ma na imię Ewa, to nie jest to Ewka, tylko Ewa albo Ewunia. Tyle filmów i brak ogłady i szacunku.
ZOBACZ TEŻ: Ewa z "Rolnik szuka żony" pojawiła się też w innym programie. Dała czadu w przeźroczystej sukience. Zostanie gwiazdą?
Waldemar z programu „Rolnik szuka żony” reaguje na krytykę w sieci
Waldemar zdecydował się zareagować na ten zarzut, wytykając internaucie, że gdyby Ewie przeszkadzała taka forma jej imienia, bez wątpienia by mu o tym powiedziała, a on wówczas uszanowałby jej decyzję. Uczestnik programu „Rolnik szuka żony” w dość nieprzychylny sposób skomentował także sam fakt wyrażenia tej opinii przez internautę.
Proponuję, byś swoją mowę nienawiści szerzył na profilu „Rolnika…” na fb, tam możesz dać upust swej frustracji podobnym sobie ludziom! Na moim profilu nie wyrażaj się w taki sposób, bo to zwyczajnie jest chamskie! Swoją drogą, gdyby Ewa miała jakieś obiekcje, że nie podoba się jej zdrobnienie Ewka, to chyba by mi powiedziała, nie sądzisz?! Nie zniżę się do twojego poziomu bruku w wyrażaniu opinii, ale na przyszłość jak masz coś beznadziejnego do napisania to sorry kolego – nie ten adres! Pluj jadem na stronie „Rolnika…” nie tu, gdyż tutaj jest społeczność całkiem inna niż na tych fb grupach, gdzie kwas, jad nienawiść przewija się na pierwszym planie! – zacytował jego słowa portal „Plejada”.
Źródło: Plejada