Nagrali, jak wygląda grób Krzysztofa Pachuckiego. Porażające, co stało się teraz, smutny widok
Historia miłosna Krzysztofa Pachuckiego i Bogusi jest bardzo piękna i tragiczna zarazem. Para poznała się na planie programu “Rolnik szuka żony”, gdzie zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Nie trzeba było długo czekać, aż oczarowany kobietą rolnik oświadczy się.
Niestety zakochanym nie było dane spędzić ze sobą wiele czasu. Niewiele ponad pół roku po ślubie Krzysztof Pachucki odebrał sobie życie. Z okazji rocznicy jego śmierci sprawdzamy, jak obecnie wygląda jego grób.
2 czerwca 2022 roku odszedł Krzysztof Pachucki
Krzysztof Pachucki wziął udział w 8 edycji programu “Rolnik szuka żony”. Rezolutny i pozytywnie nastawiony do świata mężczyzna szybko zaskarbił sobie sympatię widzów. Dzięki telewizyjnemu show udało mu się odnaleźć miłość u boku Bogusi. Oboje byli zauroczeni sobą do tego stopnia, iż niedługo po zakończeniu programu w 2021 roku wzięli ślub.
Małżeńska sielanka nie trwała długo. Mało kto spodziewał się, że rolnik, który kreował się w telewizji na radosnego i beztroskiego mężczyznę, cierpi na depresję. Mimo wsparcia żony, jego stan pogarszał się, aż nagle, na początku czerwca, media obiegła smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa Pachuckiego.
Krzysztof Pachucki odszedł w wieku zaledwie 56 lat. Zostawił ukochaną żonę, Bogusię
Krzysztof Pachucki na krótko przed śmiercią zaginął. Rodzina, sąsiedzi i policja prowadzili intensywne poszukiwania mężczyzny. Po kilku dniach ciało męża odnalazła Bogusia. Kobieta odnalazła go w oborze na terenie gospodarstwa, na którym mieszkali. Okazało się, że Krzysztof Pachucki popełnił samobójstwo.
– Dziś doszła nas smutna wieść o śmierci Krzysztofa. W imieniu twórców programu "Rolnik szuka żony" chcieliśmy złożyć rodzinie nasze najszczersze kondolencje. Chwile spędzone z Krzysztofem, jego gościnność i ciepło pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Będziemy tęsknić – poinformowano na oficjalnym profilu na Facebooku programu "Rolnik szuka żony".
Jak wygląda grób Krzysztofa Pachuckiego?
Krzysztof Pachucki odszedł 2 czerwca 2022 roku. Jego pogrzeb miał miejsce zaledwie dwa dni później. Mężczyznę pochowano na cmentarzu w rodzinnej miejscowości, Świętajnie. Wówczas żegnała go nie tylko najbliższa rodzina, ale również przyjaciele, znajomi, a także wierni fani, których razem z Bogusią skradli serca na łamach programu “Rolnik szuka żony”. Na grobie pojawiło się wówczas morze kwiatów i zniczy.
Tuż po pogrzebie redakcja “Gońca” dotarła na grób Krzysztofa Pachuckiego. Nagrali morze kwiatów i zniczy. Teraz podobno sytuacja wygląda o 180 stopni inaczej. Jak informował “Fakt”, grób wygląda na opuszczony.
- Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo co będzie dalej z gospodarstwem - na łamach “Faktu” wypowiedział się jeden z sąsiadów.
Grób Krzysztofa Pachuckiego w 2022 roku chwilę po pogrzebie:
