Na jaw wyszła prawda o związku Ani i Kuby z "Rolnika". Widzom trudno w to uwierzyć
Od samego początku związek Ani i Kuby z 10. edycji “Rolnik szuka żony” był otoczony kontrowersjami. To ze względu na przeszłość mężczyzny, który w tamtym momencie miał już trójkę dzieci. Ostatecznie para zdecydowała się dać sobie szansę, jakiś czas temu przywitali na świecie wspólnego syna. Teraz na jaw wyszła prawda o ich relacji. To wyznali w jednym z programów.
Ania i Kuba z "Rolnik szuka żony" stworzyli zgraną parę
Byli bohaterami 10. edycji popularnego formatu o właścicielach i właścicielkach gospodarstw poszukujących miłości. Anna Derbiszewska wraz z rodziną uprawia pomidory i ogórki, a w programie “Rolnik szuka żony” marzyła o stałym związku. Ostatecznie wybrała Kubę, wobec którego sceptyczna była część widzów. Mężczyzna miał już bowiem trójkę dzieci, przez co dostał opinię niestałego w uczuciach.
Mimo początkowych perturbacji para zdecydowała się dać sobie szansę i rozpocząć poważny związek. W tym pomogła im bardzo niewielka odległość, która ich dzieliła — było to bowiem tylko dwadzieścia kilometrów. Podczas programu pojawiły się nawet plotki, że Ania i Kuba mogli znać się wcześniej. Ostatecznie w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o ciąży.
Czarno-białe zdjęcie i krótkie oświadczenie. Fani Szeremety pogrążyli się w smutku Ludzi zatkało na widok Jolanty Kwaśniewskiej. To na siebie założyłaAnia i Kuba z "Rolnik szuka żony" doczekali się dziecka
Jak się okazało, bohaterowie 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” spodziewają się syna. W kolejnych miesiącach widzowie z wypiekami na twarzy czekali na kolejne informacje o dziecku, na które oczekiwała para. Wkrótce później na oficjalnym profilu formatu TVP pojawiło się zdjęcie Dariusza krótko po urodzeniu.
Przedstawiamy Wam Dariusza. Synka Ani Derbiszewskiej i Jakuba Manikowskiego z 10. edycji! Gratulujemy z całego serca i życzymy dużo zdrówka! Przy okazji - czy wiecie, że Dariusz dołączył do grona prawie 600. maluszków narodzonych dzięki programowi “Rolnik szuka żony” na całym świecie?! - mogliśmy przeczytać w poście.
Kilka dni po narodzinach chłopca Ania wróciła ze szpitala do domu, gdzie czekała na nią niespodzianka przygotowana przez Kubę. Nie zabrakło słodkości oraz ozdób, które przywitały świeżo upieczoną mamę. Wszystko wskazywało na to, że para jest szczęśliwa z narodzin syna.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Jakubiak zabrał głos. Odpowiedział na zaczepki kolegów z pracy
Wyszła na jaw prawda o Ani i Kubie z "Rolnik szuka żony"
Pomimo sceptycyzmu widzów Ania zdecydowała się na związek z Kubą. Przez długie miesiące wszystko wskazywało na to, że para dogaduje się świetnie, a wspólna pociecha tylko ich dopełniła jako rodzinę. Teraz wyszła na jaw prawda o ich znajomości. Podczas wizyty w programie “Pytanie na Śniadanie” oboje po raz kolejny nawiązali do plotek, jakoby znali się wcześniej, zanim wystartował “Rolnik szuka żony”.
- Nie znaliśmy się - podkreśliła Ania.
- Jak się poznawaliśmy, to okazało się, że Ani wujka znałem wcześniej - doprecyzował Kuba.
W dalszej części programu para dodała również, że przez cały czas tak naprawdę byli obok siebie, choć jednak oddzielnie. To zaskakujące, biorąc pod uwagę wielkość miasta, jakim jest Kalisz.
Tak, bo obydwoje pochodzimy z Kalisza tak naprawdę, tylko Kuba pracuje w Ostrowie, więc tak naprawdę byliśmy koło siebie. Kalisz to nie jest wielkie miasto.