Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Cenionej aktorce pękł tętniak mózgu. Cudem uszła z życiem
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 26.11.2024 21:21

Cenionej aktorce pękł tętniak mózgu. Cudem uszła z życiem

Alina Kamińska w szpitalu
Fot. facebook.com/Alina Kamińska, Getty Images Signature/Canva

Kilka miesięcy temu w życiu znanej aktorki filmowej i teatralnej doszło do dramatu. Zaczęło się od potwornego bólu, a potem niespodziewanie pękł jej tętniak mózgu. Mimo natychmiastowej i bohaterskiej akcji ratunkowej lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Dzisiaj powoli wraca do zwykłych aktywności i mówi o cudzie. 

Ceniona aktorka prawie umarła

Do dramatu doszło w lutym 2024 roku. Aktorka znajdowała się na szczycie stoku narciarskiego, gdy nagle cała zesztywniała i poczuła ogromny ból głowy, karku i pleców. Ratownicy GOPR przetransportowali kobietę helikopterem do szpitala w Bielsku-Białej. Po pęknięciu tętniaka aktorka przez trzy tygodnie była w śpiączce farmakologicznej. Choć lekarze robili, co mogli, nie dawali jej szans na przeżycie, o czym również poinformowali jej rodzinę i radzili przygotować się na najgorsze. 

Czarny scenariusz jednak się nie ziścił i Alina Kamińska, aktorka Teatru Bagatela, znana również z występów w takich produkcjach jak “Miasto 44” czy "Mój biegun", nie tylko odzyskała przytomność, ale zaczęła także powoli wracać do zdrowia. Niedawno kobieta zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach i o tym, co czuła, kiedy myślała, że umrze. Choroba zupełnie zmieniła jej patrzenie na świat. 

Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację. Zdjęcia z sali budzą trwogę Kamińska pilnie trafiła na OIOM z pękniętym tętniakiem. W jakim stanie jest teraz? Właśnie pojawiły się nowe informacje

Alina Kamińska powiedziała o trudach leczenia

Tętniak to bardzo groźne schorzenie, gdyż najczęściej rozwija się bezobjawowo, po czym nagle pęka i powoduje podpajęczynówkowe krwawienie mózgu. Czasem może to być poprzedzone bólami głowy, oczu, sztywnością karku, nudnościami, wymiotami czy zaburzeniami świadomości.

Kiedy Alina Kamińska powoli zaczęła wracać do zdrowia, opowiedziała o tym, co ją spotkało. W wywiadzie z portalem Medonet podzieliła się przerażającą relacją z tamtych zdarzeń. 

Nie miałam pojęcia, że mój mózg jest już cały we krwi. […] Zaczęłam mieć problemy z poruszaniem się. Ratownik próbował mnie podtrzymać i wtedy w moją głowę, kark i barki uderzył tak potworny ból, że tego nie da się wręcz opisać. Zaczęłam krzyczeć i straciłam przytomność — relacjonowała z przejęciem.  

Nagłe pęknięcie tętniaka okazało się traumatycznym przeżyciem również dla rodziny aktorki. Mimo że kobieta straciła świadomość, coś dziwnego działo się z jej ciałem. Szarpała się tak mocno, że wyrwała intubację i dla bezpieczeństwa musiała zostać przywiązana do łóżka. Ola — córka Kamińskiej została ostrzeżona przez lekarzy, że jej matka może już nigdy nie wrócić do zdrowia. 

Przez pierwsze tygodnie Ola słyszała, że mama nie przeżyje, a jeżeli to się uda, to będę już tylko rośliną. […] Córka przez pierwsze tygodnie słyszała, że mama nie przeżyje, a to, co mnie spotkało, to jeden z najgorszych i najcięższych udarów. Tymczasem ja byłam po drugiej stronie życia. Wizji, których wtedy doświadczałam, nie zapomnę nigdy. Były niesamowite! Dotyczyły wszystkich religii świata, dzieci, przyjaciół, rodziny — wyznała Kamińska.

Alina Kamińska przeszła długą drogę, zanim wróciła do sprawności. O postępach leczenia informowała swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. 

Alina Kamińska wraca do zdrowia

Alina Kamińska najpierw stoczyła walkę o życie, a kiedy odzyskała świadomość, musiała poddać się trudnej i kosztownej rehabilitacji. Przez jakiś czas obawiała się, że nie będzie mogła wrócić do swojego zawodu. W niedawnym wywiadzie opisała jak się wtedy czuła.

Miałam paraliż lewej części krtani i strun głosowych i prawej strony ciała. Był problem z przełykaniem, z oddychaniem, z mówieniem, cały czas kaszlałam. Moje mięśnie i głowa po prostu nie działały!

Alina Kamińska wróciła już do pracy. Przeżyta trauma nie zniechęciła jej do górskich wycieczek i kiedy tylko mogła, wyruszyła na szlak. Aktorka podziękowała wszystkim, którzy wspierali ją w tych najtrudniejszych chwilach.