Maryla Rodowicz pozbywa się rzeczy. Ten prezent dostała od byłego męża
Maryla Rodowicz ma w ostatnich latach nieco zmartwień związanych z finansami. Jej emerytura jest wyjątkowo niska, a po rozwodzie majątek zmniejszył się o ponad połowę. To wtedy podjęła decyzję o wyprzedaży niektórych dóbr, które gromadziła przez lata. Teraz pozbywa się prezentu, który dostała niegdyś od byłego już męża.
Maryla Rodowicz narzeka na wysokość emerytury
Wielu osobom wydaje się, że polscy artyści nie mają prawa narzekać na zarobki. Szczególnie biorąc pod uwagę, jak duże pieniądze potrafią przyjmować za koncert. Okazuje się jednak, że inaczej jest w przypadku emerytur. Jeśli dany aktor, wokalista, czy inna gwiazda nie odkładała systematycznie pieniędzy na czarną godzinę, może się zaskoczyć, widząc pierwszy przelew tego świadczenia. Tak było między innymi w przypadku Maryli Rodowicz.
Według “Super Expressu” wokalistka otrzymuje miesięcznie zaledwie 1917 złotych. To sprawiło, że są momenty, w których artystka musi wyjątkowo zacisnąć pasa. Opowiadała o tych sytuacjach w kilku wywiadach.
Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić - relacjonowała dla “Twojego Imperium”.
Maryla Rodowicz od dłuższego czasu wyprzedaje majątek
Od około półtora roku Maryla Rodowicz powoli sprzedaje swoje rzeczy, aby dorobić do skromnej emerytury. Ta akcja rozpoczęła się krótko po rozwodzie z Andrzejem Dużyńskim. Zaczęło się od ubrań i akcesoriów, aby szafa artystki była nieco bardziej przestronna. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bowiem jeszcze przed rozstaniem z mężem majątek wokalistki był wyceniany na około 30 milionów złotych.
Gdy sąd orzekł rozwód, sytuacja diametralnie się zmieniła. Od tamtej chwili kwota zmniejszyła się o ponad połowę i wyniosła około 13 milionów złotych. Chodzi między innymi o willę w Konstancinie czy stroje słynnych projektantów, których wciąż ma sporo w swojej garderobie. Teraz Maryla Rodowicz posunęła się do ostateczności.
ZOBACZ TEŻ: Niewielu poznaje ją na tym zdjęciu. Dziś jest wielką gwiazdą, ma mnóstwo fanów
Maryla Rodowicz pozbywa się prezentu od męża
Luksusowe auta to jedno z największych zainteresowań królowej polskiej sceny muzycznej. W przeszłości Maryla Rodowicz otrzymała od swojego byłego już męża porsche, które uwielbiała całym swym sercem.
To już moje piąte porsche w życiu. I trzecie, które dostałam od męża. Sprowadzono je z Niemiec, czekałam na nie pół roku. (...) Nikt w Polsce nie ma porsche takiego samego koloru. Ten egzemplarz został wyprodukowany dopiero w tym roku - pochwaliła się w rozmowie z “Faktem”.
Teraz Maryla Rodowicz postanowiła sprzedać luksusowe auto. Wystawiła je za kwotę 349 tysięcy złotych. Choć nie jest to powiedziane wprost, najpewniej te pieniądze będą nieocenioną pomocą w budżecie artystki.