Ludzie aż pieją z radości. Tomaszewska pokazała córeczkę. A ten szczegół?
Małgorzata Tomaszewska kilka miesięcy temu po raz drugi została mamą. Narodziny jej córeczki były wielkim wydarzeniem, o którym głośno było w całym świecie show-biznesu. Fani dziennikarki na bieżąco śledzą wszystkie kadry, które dumna mama zamieszcza w sieci. Najnowszy z nich przykuł ich uwagę pewnym szczegółem. Ten okazuje się być bezpośrednio związany z partnerem prezenterki!
Małgorzata Tomaszewska pokazała partnera. Kim jest ojciec Laury?
Pod koniec lutego dziennikarka urodziła drugie dziecko. Pojawienie się na świecie Laury wywołało wiele emocji, zarówno wśród najbliższych i fanów Tomaszewskiej, jak i w świecie mediów. Cała Polska uważnie śledziła ciążę prezenterki TVP przez ostatnie 9 miesięcy, dlatego wiadomość o tym, że zakończyła się ona pomyślnie, wprawiła wszystkich w szczerą radość.
Tomaszewska nie stroni od pokazywania swoich bliskich w sieci, jednak tożsamość jej obecnego partnera była do tej pory owiana tajemnicą. Dziennikarka powiedziała wprost, że nie chce mówić, kim jest ojciec jej córeczki. Mimo to 23 czerwca postanowiła zrobić mały wyjątek. Pokazała swojego ukochanego oraz Laurkę, ubranych w takie same koszulkę i body z napisem “Nasz pierwszy Dzień Ojca. Razem Laurka & Robert”. Dzięki temu fani poznali imię partnera prezenterki, choć w dalszym ciągu nie wiadomo, jak wygląda mężczyzna, ponieważ Tomaszewska nie pokazała jego twarzy.
Tomaszewska pokazała ojca Laury. To zdjęcie mówi wszystko Będzie ślub! Małgorzata Tomaszewska opublikowała wymowne wideoMałgorzata Tomaszewska zapozowała do zdjęcia z małą Laurką
Wiadomość o ciąży dziennikarki TVP wywołała ogromny entuzjazm wśród wszystkich jej fanów. Ci z niecierpliwością oczekiwali narodzin dziewczynki, śledząc poczynania Tomaszewskiej w sieci. Prezenterka regularnie informowała tam o przebiegu ciąży, a gdy Laura przyszła na świat, zaczęła pokazywać kulisy swojej codzienności jako spełniona mama dwójki pociech.
Małgorzatę Tomaszewską śledzi na Instagramie niemal 150 tys. osób. Fani nie szczędzą serduszek i komentarzy pod każdą fotografią, którą wrzuci dziennikarka. Najnowszy kadr jest jednym z najbardziej rozczulających, jakie ukazały się w ostatnim czasie. Prezenterka odwrócona tyłem do obiektywu trzyma w ramionach swoją malutką córeczkę, która opiera główkę na pluszowym króliczku. Internauci natychmiast zwrócili uwagę na pewien szczegół, na temat którego posypały się komentarze.
ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Tomaszewska: “Moja mama jest typem zbieracza”
Fani natychmiast wychwycili ten szczegół na zdjęciu Tomaszewskiej
Małgorzata Tomaszewska regularnie pokazuje na swoim Instagramie córeczkę, jednak najnowsze zdjęcie, które zamieściła, spotkało się z największym entuzjazmem od czasu narodzin dziewczynki. Szczególną uwagę fanów dziennikarki zwrócił fakt, że jej pociecha posiada niemal równie gęstą i bujną czuprynę jak swoja mama. Jest jeden wyjątek: jej włosy są kruczoczarne. Nie ulega wątpliwości, że mała odziedziczyła je po tacie!
To właśnie na włosy dziewczynki internauci zwrócili największą uwagę w komentarzach, które lawinowo zalały post prezenterki. Fani nie mogą się nadziwić, jak kilkumiesięczne dziecko może mieć tak gęstą czuprynę!
- Mała księżniczka jest przesłodka! Włoski piękne tak jak u jej mamusi.
- Włosy to chyba po tacie.
- Jakie śliczne włoski!
- Jeszcze nie widziałam tak gęstych włosów u maluszka.
- Jakie cudne włoski – czytamy.
