Lewandowska pokazała przygnębiający widok po meczu. W komentarzach trzęsienie ziemi
Za nami drugi mecz Biało-Czerwonych w ramach Euro 2024. Niestety, wynik spotkanie nie napawa nas optymizmem. Zaraz po ostatnim gwizdku Anna Lewandowska zamieściła poruszający post w social mediach.
Za nami drugi mecz Polaków na Euro 2024
Dzisiaj w piątek 21 czerwca 2024 roku o godzinie 18:00 reprezentacja Polski zmierzyła się w Berlinie z Austriakami. Jest to już drugie spotkanie Biało-Czerwonych w ramach trwającego obecnie Euro 2024 . Niestety, pomimo zaciekłej walki naszych zawodników, mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla naszych rywali.
Mimo że już po pierwszym meczu Polaków, który rozegraliśmy z Holandią i zakończyliśmy przegraną 2:1, spotkanie z Austrią określano mianem “meczu o wszystko”, polscy kibice nie tracili wiary w naszych piłkarzy. Teraz jednak nasze szanse na awans do 1/8 Mistrzostw Europy są raczej niewielkie.
Co po przegranej Polaków na Euro 2024?
Mimo że Polacy zagrali naprawdę dobry mecz, a komentatorzy nie mogli przestać zachwalać ich ducha walki i zaangażowania na boisku , mecz z Austrią zakończył się niepomyślnym dla nas wynikiem 3:1. Jest to już druga porażka Biało-Czerwonych na Euro 2024.
Wielu kibiców zastanawia się, jak będą wyglądać dalsze losy naszej reprezentacji podczas tego turnieju. Wiadomo, że we wtorek 25 czerwca o godzinie 18:00 nasza drużyna rozegra ostatni mecz fazy grupowej z reprezentacją Francji. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie to nasze ostatnie spotkanie w tym Euro.
Jedyną opcją, którą pozwala nam na awans do 1/8 finału jest znaczna wygrana z wicemistrzami świata oraz wynik dzisiejszego spotkania Francji z Holandią. Tutaj musielibyśmy zobaczyć wygraną Holendrów.
ZOBACZ TEŻ: To spotkało córkę Szpakowskiego w Tajlandii. Niewiarygodne, co usłyszała.
Anna Lewandowska zamieściła post po przegranej Polaków na Euro 2024
Przegrana naszych rodaków bardzo zasmuciła wszystkich wiernych kibiców, którzy do ostatniej minuty spotkania nie tracili wiary w nasz sukces. Niestety, wynik okazał się niebłagalny. Zaraz po ostatnim gwizdku w sieci pojawił się również post Anny Lewandowskiej, która kibicowała Biało-Czerwonym.
Żona grającego dzisiaj w Berlinie Roberta Lewandowskiego pochwaliła się zdjęciem swojej córki, która założyła na siebie koszulkę z nazwiskiem i numerem swojego znanego taty. Post został podpisany rozczulającymi słowami.
Zawsze wspieramy
Fani nie kryją swojego zachwytu postawą trenerki i zgadzają się z tym, że nawet po porażce powinniśmy trwać razem z naszą drużyną. W sieci posypało się mnóstwo pozytywnych komentarzy
Zawsze z drużyną, zawsze z Robertem
I oto chodzi Kibicem się jest a nie bywa!. Zawsze do końca
Dumni po wygranej wierni po porażce
Zawsze za Polską reprezentacją!!!!