Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Joanna Kurska ujawniła szokującą tajemnicę męża. Wozi to w swoim samochodzie
Julia Bogucka
Julia Bogucka 13.02.2024 11:32

Joanna Kurska ujawniła szokującą tajemnicę męża. Wozi to w swoim samochodzie

Joanna Kurska, Jacek Kurski
Pawel Wodzynski/East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Zarówno Joanna Kurska, jak i jej mąż, przez lata byli związani z Telewizją Polską i to na bardzo wysokich stanowiskach. Co prawda, małżonka odeszła ze swojego stanowiska dyrektorki programowej po tym, gdy Jacek Kurski zaczął być jej prezesem. W obliczu niedawnych zmian, które zachodzą w publicznej telewizji, zapytano Edwarda Miszczaka o jego opinię w sprawie szefostwa Kurskiego. Żona odpowiedziała, zdradzając przy tym sekret męża. 

Joanna Kurska była szychą w TVP

Pierwszy raz związała się ze stacją jeszcze w 2007 roku, ma również na koncie epizody w Radiu Eska i SuperFM. Wiele lat spędziła również w Polsacie, aby wrócić do publicznej telewizji w 2016 roku. Objęła wówczas funkcję wicedyrektora biura koordynacji programowej, a po krótkim stażu na tym stanowisku awansowała na dyrektora. Gdy związała się z Jackiem Kurskim, który wówczas był prezesem TVP, zrezygnowała z pracy. Jak głosiło oświadczenie stacji, powodem była chęć zachowania najwyższych standardów etyki i profesjonalizmu.

EN_01535815_0654.jpg
Źródło: Pawel Wodzynski/East News

Po tym kroku Joanna Kurska dwa miesiące spędziła na stanowisku dyrektorki departamentu public relations w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie, pracowała także dla Netii. Gdy jej mąż Jacek Kurski w 2016 roku został odwołany z funkcji prezesa TVP, wróciła do stacji w roli szefowej programu “Pytanie na Śniadanie”. 

Joanna Kurska przyłapana z córką w centrum Warszawy. Wyraźnie widać, co robiła, zrobili jej zdjęcia Nieoficjalnie: Joanna Kurska żegna się z TVP

Edward Miszczak skomentował prezesa TVP

Po 20 latach pracy dla TVN, Edward Miszczak został zatrudniony jako dyrektor programowy Polsatu. Tę funkcję pełni od ubiegłego roku. Start jego kariery w nowej stacji nie był najlepszy, o czym świadczą słupki oglądalności. Nie wszystkie zmiany zostały zaaprobowane przez widzów. To nie powstrzymało jednak doświadczonego dziennikarza od wymownego komentarza w stronę byłego prezesa TVP, który wygłosił podczas ogłaszania wiosennej ramówki Polsatu.

"Dla mnie Jacek Kurski był świetnym formatologiem. Co prawda zrobił ją (TVP — od red.) w złym kierunku dla mnie, ale faktem jest, że bardzo logicznie"

- mówił Edward Miszczak dla “Faktu”.

EN_01593354_1727.jpg
Źródło: Pawel Wodzynski/East News

Dziennikarz odpowiedział również na pytanie, czy osobiście podjąłby współpracę z osobami, które przed rewolucją w mediach publicznych, która rozpoczęła się 19 grudnia, pracowały dla Telewizji Polskiej.

"Telewizja publiczna jakoś tam zawsze jest polityczna. Gdzieś te wektory płyną. Jeden z moich kolegów z Polsatu powiedział, że nie będziemy przyjmować uciekinierów z telewizji publicznej. Ja aż taki radykalny bym nie był. Co innego uciekinierzy, a co innego zwolnieni"

- kontynuował swoją wypowiedź w rozmowie z “Faktem”.

ZOBACZ TEŻ: Ostatnie dni Joanny Kurskiej. Nieoficjalne informacje zmroziły, jej kariera w TVP legnie w gruzach?

Joanna Kurska odpowiada Miszczakowi

O odpowiedź na te wypowiedzi została zapytana Joanna Kurska, żona byłego prezesa TVP, która niegdyś pracowała dla stacji jako szefowa “Pytania na Śniadanie” i dyrektorka programowa.

“Dziękuję Edwardowi Miszczakowi za sprawiedliwe podsumowanie. Powiedział prawdę i to o konkurencji, którą TVP Jacka Kurskiego była dla Polsatu. To bardzo miłe. Mąż czuł i kochał telewizję. Każdy kto obserwuje rynek medialny wie, jakie to było trudne, ale to było jego życie, często kosztem życia rodzinnego, wakacji i świąt. Mąż zajmował się telewizją całą dobę, zarówno w pracy, w domu, a nawet w samochodzie, w którym miał zainstalowany telewizor”

- mówiła “Faktowi” dziennikarka.

Ta wypowiedź, oprócz pochwalnych słów w kierunku Edwarda Miszczaka, kryje w sobie również pewną interesującą informację. Jacek Kurski miał w swoim samochodzie zamontowany telewizor? A jak to się ma do zachowywania bezpieczeństwa podczas jazdy? Należy mieć nadzieję, że były prezes TVP nie zapatrywał się w swoje medium zbyt mocno, gdy kierował.

Niepokojące doniesienia z TVP. Ważą się losy Joanny Kurskiej?
Joanna Kurska
fot. KAPiF
W mediach coraz częściej pojawiają się doniesienia na temat wątpliwej sytuacji żony Jacka Kurskiego w Telewizji Polskiej. Czy Joanna Kurska powinna obawiać się o swoją posadę w stacji? Od czasu zmiany na fotelu prezesa Telewizji Polskiej coraz częściej pojawiały się wieści na temat niepewnego stanowiska żony Jacka Kurskiego. Dziennikarka pracuje obecnie jako szefowa kultowego show stacji „Pytanie na śniadanie”, a wszyscy prowadzący program deklarują jej profesjonalizm i odpowiednie podejście do pracowników. Teraz jednak plotki o niepewnej sytuacji gwiazdy wybrzmiewają coraz głośniej. Według niektórych z nich Joanna Kurska pożegna się ze śniadaniówką zaraz po powrocie z urlopu.
Czytaj dalej
Joanna Kurska przekazała, co dalej z pracą Cichopek i Kurzajewskiego w „PnŚ”. Stanowcze słowa robią wrażenie
Joanna Kurska Cichopek Kurzajewski
fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie” TRICOLORS/East News
Nie da się ukryć, że związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego wywołał jedno z największych zamieszań medialnych w ostatnim czasie. Teraz głos w tej sprawie zabrała Joanna Kurska i wypowiedziała się na temat przyszłości pary w programie „Pytanie na śniadanie”. Od czasu oficjalnego ogłoszenia zakochanych, wszystkie media w naszym kraju żyją szczegółami ich relacji. Nie jest tajemnicą, że związek prezenterów TVP jest ciągle w blasku fleszy również dzięki byłej żonie dziennikarza – Paulinie Smaszcz, która nieustannie atakuje go w mediach. Teraz na temat relacji pary oraz zamieszania wywołanego przez byłą ukochaną prowadzącego śniadaniówkę wypowiedziała się sama szefowa „Pytania na śniadanie” Joanna Kurska. Czy zakochani mogą drżeć o swoje posady?
Czytaj dalej