Holecka żali się na rachunki. Pokazała, ile płaci za prąd. "Rachunek grozy"
Niedługo minie rok, odkąd Danuta Holecka przeszła z Telewizji Polskiej do TV Republika. To tam od kilku dobrych miesięcy prezentuje główne wydanie serwisu informacyjnego i współprowadzi programy publicystyczne. W jednym z ostatnich wejść dziennikarka opowiedziała o tym, jaki rachunek płaci za prąd. Tego nikt się nie spodziewał.
Danuta Holecka niecały rok temu zmieniła miejsce pracy
Znana dziennikarka przez wiele lat była związana z Telewizją Polską. Sytuacja uległa zmianie na przełomie grudnia i stycznia, kiedy Sejm przegłosował uchwałę dotyczącą bezstronności i rzetelności mediów publicznych. To wtedy wiele twarzy TVP musiało rozstać się z dotychczasową pracą i znaleźć dla siebie inne miejsce. Tak było również z Danutą Holecką, jedną z najważniejszych postaci byłej publicznej telewizji.
To wtedy kobieta zdecydowała o transferze do TV Republika. Od tamtej pory to tam przedstawia główne wydanie serwisu informacyjnego, przyjmuje również gości, z którymi prowadzi wywiady. Jak spekulowano w kuluarach, ta zmiana nie była jej do końca na rękę. Mniejszy budżet nowego miejsca pracy miał być niezadowalający dla dziennikarki.
Niepokojące wieści o Caroline Derpienski. "Proszę, módlcie się o mnie" Kompletnie odmieniona Ewa Krawczyk. Zachwyciła nowym obliczemHolecka (...) wpierw była bardzo miła. Potem, jako prowadząca 'Dzisiaj', zepchnęła ze sceny starego prezentera Republiki, który wcześniej uchodził za gwiazdę. Z czasem zaczęła jeszcze stroić fochy. Bo w TVP obsługiwał ją cały sztab ludzi, a u nas programy robi się w kilka osób. Nie ma obsługi dla gwiazd: wizażystki, fryzjera, osoby do podawania kawy. Dla niej to musi być partyzantka - opowiadał informator “Gazety Wyborczej”.
Danuta Holecka zarobiła wiele pieniędzy w Telewizji Polskiej
Nie jest już tajemnicą, że zarobki w Telewizji Polskiej były w przeszłości bardzo wysokie. Te osoby, które były najbardziej widoczne i były nazywane “twarzami” stacji, były naprawdę hojnie wynagradzane. To ujawnił w ubiegłym roku “Onet”, a kwoty, które zostały wówczas podane, potrafiły zwalić z nóg. Danuta Holecka, niewątpliwa gwiazda TVP, miała zarobić przez pięć lat przynajmniej cztery miliony złotych.
Jak wykazał “Onet”, umowy z samą Telewizją Polską opiewały na kwotę 5-10 tysięcy złotych miesięcznie, do tego dochodziła podpisana na firmę D.D.H. Studio "V" umowa, z której wynikały zarobki na poziomie 46 tysięcy złotych netto. Okazuje się jednak, że Danuta Holecka ma na co narzekać. Jak twierdzi, wysokie rachunki za prąd są kłopotem i dla niej.
ZOBACZ TEŻ: Kolejne rozstanie. To koniec miłości ulubieńców widzów, byli razem 6 lat
Danuta Holecka narzeka na rachunki za prąd
Oprócz prezentowania głównego wydania serwisu informacyjnego Danuta Holecka współprowadzi również w TV Republika program “Piachem na tryby”. To nie pierwszy raz, kiedy stacja porusza temat inflacji i różnych problemów finansowych, z którymi muszą obecnie zmagać się Polacy. Tym razem w dyskusji brali udział Danuta Holecka, Tomasz Sakiewicz i Sławomir Jastrzębowski. Dziennikarze zwracali uwagę na wysokie rachunki za prąd.
- Jak ludzie zaczną dostawać rachunki za energię... Ja dzisiaj dostałam tak mniej więcej 60 proc. więcej. Jak za gaz dostałam... - mówiła wzburzona Danuta Holecka.
- Ja lecę jutro do Stanów. Tam taniej jest! - dodał Tomasz Sakiewicz.
- Może taniej! A jak Trump dojdzie do władzy, to w ogóle ma być o ileś tam taniej - kontynuowała Danuta Holecka.
Wszystko wskazuje na to, że dziennikarce, podobnie jak każdemu innemu obywatelowi, doskwierają wysokie kwoty na rachunku. Na szczęście oszczędności zgromadzone przez lata pracy w Telewizji Polskiej mogą jej pomóc w utrzymaniu stabilnej sytuacji w gospodarstwie domowym.