Hakiel nie będzie mógł liczyć na bezpośrednie wsparcie dzieci w TzG
Marcin Hakiel po długiej przerwie powrócił do “Tańca z Gwiazdami”. Tancerz partneruje w programie Dagmarze Kaźmierskiej, która co prawda nie jest czarnym koniem zmagań o Kryształową Kulę, jednak cieszy się ogromną sympatią i wsparciem publiczności. Każdy odcinek z udziałem pary budzi wiele emocji, ponieważ nie zdobywają oni zbyt wysokiej liczby punktów od jury, a ich dalsza obecność w show jest uzależniona od głosów widzów. W tym bez wątpienia stresującym okresie Marcina Hakiela wspierają z trybun jego najbliżsi, dzieci oraz partnerka. Czy podczas nadchodzącego odcinka tancerz będzie musiał poradzić sobie sam?
Marcin Hakiel powrócił do "Tańca z gwiazdami"
Marcin Hakiel zasłynął dzięki udziałowi w “Tańcu z Gwiazdami”. Co prawda już wcześniej mógł poszczycić się tytułem powszechnie znanego tancerza, jednak jego nazwisko zaczęło coraz częściej wybrzmiewać w świecie show-biznesu, gdy związał się z Kasią Cichopek, której partnerował w 2005 roku podczas 2. edycji tanecznego show. To właśnie wtedy para zakochała się w sobie, a uczucie, które przenieśli na parkiet, zapewniło im wygraną Kryształowej Kuli. 3 lata później Hakiel i Cichopek pobrali się i doczekali dwójki dzieci, Adama i Helenki. Gdy po 14 latach ich małżeństwo zakończyło się, po równo podzielili się prawami do opieki pociech.
Po długiej przerwie Marcin Hakiel pojawił się w 14. edycji “Tańca z Gwiazdami”. Tym razem tancerz partneruje Dagmarze Kaźmierskiej znanej z “Królowych życia”. Celebrytka jest dość kontrowersyjną uczestniczką ze względu na swoją przeszłość, jednak posiada zdecydowanie więcej fanów niż przeciwników. Dzięki temu, mimo problemów ze zdrowiem, udało jej się awansować do 5. odcinka “Tańca z Gwiazdami”, który będzie miał swoją premierę już w najbliższą niedzielę. Czy podczas tanecznego starcia Marcin Hakiel będzie mógł liczyć na wsparcie najbliższych za kulisami? Niestety na to się nie zapowiada.
Ukochana Hakiela już wybrała imiona dla dzieci?! Na jednym się nie skończy Pierwsze tak stanowcze słowa ukochanej Hakiela o CichopekNajbliżsi wspierają Marcina Hakiela w "Tańcu z Gwiazdami"
Marcin Hakiel i Dagmara Kaźmierska podbili serca widzów na łamach 14. edycji “Tańca z Gwiazdami”. Mimo wielu przeciwności para już nie raz udowodniła, że wkłada w swoje występy na parkiecie całe serce. Choć ich choreografie nie zawsze są skomplikowane i dopracowane po każdym kątem, tancerz i celebrytka nadrabiają osobistą charyzmą. Ta jednak nie zawsze działa na jury, które nie szczędzi gwiazdom krytycznych ocen. Już kilka razy znaleźli się oni o włos od odpadnięcia z programu, jednak zawsze ratowały ich głosy widzów. Czy podobnie będzie w najbliższą niedzielę?
Każde ogłoszenie wyników w “Tańcu z Gwiazdami” jest dla uczestników źródłem stresu. Marcin Hakiel ma szczęście, ponieważ za kulisami wspierają go najbliższe osoby — partnerka Dominika oraz dzieci, Adam i Helenka. Dla całej trójki tancerz oraz jego partnerka z pewnością są faworytami. Z drugiej strony świadomość, że rodzina i wybranka serca trzymają za niego kciuki, musi być dla Marcina Hakiela bardzo budująca. Niestety pojawiły się wieści, jakoby podczas zbliżającego się odcinka tanecznego show dzieci tancerza miały nie pojawić się pośród publiczności w studiu Polsatu. Co się stało?
ZOBACZ TEŻ: Zbyt wulgarnie?! Kaźmierska rozgrzała parkiet do czerwoności
Dzieci Marcina Hakiela nie będą kibicować za kulisami "Tańca z Gwiazdami"?
5. odcinek “Tańca z Gwiazdami” zostanie wyemitowany już w najbliższą niedzielę 31 marca. jest to jednak wyjątkowy dzień, ponieważ to właśnie wtedy wypadają święta wielkanocne. Wszyscy uczestnicy, którzy zaszli tak daleko, zdawali sobie sprawę, że kolejne zmagania w programie będą wymagały pewnych poświęceń. Jednym z nich jest występ w dniu, w którym większość Polaków spędza w gronie rodziny. Jak Niedziela Wielkanocna będzie wyglądać u Marcina Hakiela?
Tancerz w rozmowie z “Faktem” zdradził, że rano zamierza zjeść świąteczna śniadanie z dziećmi, a potem od razu wybiera się na próby generalne przed kolejnym odcinkiem “Tańca z Gwiazdami”. Gwiazdor ujawnił, że tego dnia zabraknie jego pociech na trybunach.
Zjemy pewnie śniadanie, a później w niedzielę dzieci idą do mamy. Więc będą miały te święta. My mamy wszystkie święta dzielone. W sobotę muszę na chwilę uciec do studia, ale akurat w sobotę to mamy tylko godzinkę czy półtorej próby. Mam na tyle duże dzieci, że one to rozumieją. To nie jest tak, że trzeba im to bardzo tłumaczyć. Pewnie w tym tygodniu też nie przyjdą mi kibicować podczas programu ze względu na to, że to święta i po prostu spędzą je z częścią rodziny – wyznał Marcin Hakiel.
Z całą pewnością Adam i Helenka będą trzymać kciuki za tatę przed telewizorami, więc ich wsparcia, przynajmniej takiego na odległość, na pewno nie zabraknie.