Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Gwiazda programu TVN straciła kolejną osobę. „Sól na złamane serce”
Fot. fragment programu "Hotel Paradise"/TVN Player

Gwiazda programu TVN straciła kolejną osobę. „Sól na złamane serce”

29 października 2024
Autor tekstu: Julia Czwórnóg

Życie nie oszczędzało tej celebrytki, związanej ze stacją TVN. Kobieta w niedługim odstępie czasu straciła dwie niezwykle ważne osoby w jej życiu. Druga strata jest dla niej kolejnym wielkim ciosem, z którym teraz musi się uporać. Jak przyznała, jest to ogromne wyzwanie. Zamieściła poruszający wpis na Instagramie, w którym wyznała, jakie uczucia towarzyszą jej podczas żałoby.

Sandra Mosakowska była jedną z uczestniczek "Hotelu Paradise"

Sandra Mosakowska była jedną z uczestniczek programu TVN, „Hotel Paradise”. Wystąpiła tam w 2020 roku, w poszukiwaniu wielkiej miłości. Nie udało jej się znaleźć uczucia przed kamerami, natomiast w tajemnicy przed wszystkimi związała się z mężczyzną o imieniu Marcin.

Celebrytka nie informowała wcześniej o tym, że jest w relacji. Wszystko zmieniło się, kiedy w styczniu tego roku opublikowała bardzo smutny post na Instagramie. W przykrych okolicznościach dowiedzieliśmy się, że Sandra była w związku.

Nie do wiary, co ktoś położył na grobie Kory. Lepiej tego nie dotykać
Zającówna miała wystąpić w serialu. Nie doczekała. Kulisy chwytają za serce

Sandra Mosakowska przeżyła stratę najbliższej osoby

W styczniu 2024 roku zmarł partner Sandry Mosakowskiej, Marcin. Wprawiła tym obserwatorów w wielki szok, nikt nie wiedział, że się z kimś spotyka.

Dnia 30 stycznia odszedł mój Anioł Stróż. Byłeś najpiękniejszym człowiekiem jakiego poznałam. Pokochałam Ciebie głęboką, najczystszą, bezinteresowną miłością. Jako jedyny znałeś całe moje życie, wszystkie doświadczenia i sekrety. Wyznawaliśmy te same wartości, byłeś taki sam jak ja. Moim ideałem jak to zawsze powtarzałam. Chciałam urodzić Tobie dziecko, byłeś najlepszym wzorem przyszłego ojca. Byłeś za dobry, za wrażliwy na ten świat. Byłeś wizjonerem, który osiągnął sukces. - pisała na Instagramie

Mosakowska pisała, że wiele poświęciła nowej relacji. Podkreślała, że udało im się przeżyć wiele wspaniałych, wspólnych chwil. Nie minęło wiele czasu, a na Sandrę spadło kolejne wielkie nieszczęście.

ZOBACZ TEŻ: Potocka zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile Zającówny. "Miała transfuzję"

Sandra Mosakowska znowu zmierzyła się z ogromną stratą

Odeszła kolejna bardzo ważna osoba w życiu Sandry. Zmarła jej ukochana babcia Teresa. Informacja o jej śmierci pojawiła się na profilu Instagramowym Mosakowskiej. Dziewczyna przyznała, że odejście kolejnej bliskiej osoby, daje jej odczucie jak posypanie solą świeżych ran.

Wierzę, że jej dusza jest w lepszym miejscu. Wierzę, że oprócz genów przejmujemy różne cechy bliskich, które kształtują i są z nami na zawsze. Jaka babcia była? Wyjątkowa. - pisała Sandra

"Eluniu!!! Co ty zrobiłaś". Przyjaciółka Zającówny zalana łzami
Biedrzyńska zamieściła wcześniej niepublikowane zdjęcie. Tak żegna Zającównę
Obserwuj nas w
autor
Julia Czwórnóg

Jestem absolwentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej. Bardzo lubię śledzić świat dyscyplin sportowych, szczególnie tenisa ziemnego i siatkówki. Moją odskocznią od codzienności jest makijaż oraz śledzenie trendów i nowych technik w wizażu. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy