Gwiazda polskiej kadry wyjechała z Polski. Czym się zajmuje Olisadebe?

Emmanuel Olisadebe był gwiazdą polskiej piłki nożnej

Pochodzący z Nigerii piłkarz zrobił furorę w świecie polskiego futbolu. Trafił do Polski w 1997 roku, gdzie początkowo grał w Wiśle Kraków. Po jakimś czasie przeszedł do Ruchu Chorzów, jednak nie spędził tam wiele czasu. Decydującym momentem w jego karierze okazało się podpisanie kontraktu z Polonią Warszawą. W latach 2000-2004, po tym, jak zdobył polskie obywatelstwo, święcił triumfy z reprezentacją Polski, grając na pozycji napastnika. 

Dzięki 8 golom strzelonym przez Olisadebe, nasz kraj zakwalifikował się do Mistrzostw Świata po 16 latach. Po tym, jak “Emsi” trafił do reprezentacji, zaczęto uważać go za jednego z najlepszych zawodników ekstraklasy. Jego kariera zapowiadała się spektakularnie, a sukces, który osiągnął w biało-czerwonych barwach można by porównać do Roberta Lewandowskiego. W 2001 roku został sklasyfikowany w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata na 29. miejscu. Karierę zakończył w 2012 roku. Czym się obecnie zajmuje?

Euro 2024: Probierz zbroi się na Austrię. Takich informacji potrzebujemy przed meczem Czytaj dalej Euro 2024: Anna Lewandowska nie wytrzymała? Zostawiła taki komentarz po meczu Czytaj dalej

Emmanuel Olisadebe otrzymał polskie obywatelstwo. Nie obyło się bez kontrowersji...

Kiedy Emmanuel Olisadebe grał w Polonii, nagle zrodził się pomysł, by nadać mu polskie obywatelstwo. Jego gra zrobiła ogromne wrażenie na ówczesnym wiceprezesie PZPN Zbigniewie Bońku i Jerzym Engelcie, który od 1 stycznia 2000 roku był selekcjonerem reprezentacji Polski. Panowie stwierdzili, że takiego piłkarza warto by mieć w składzie na mundialu. Jedynym problemem był brak polskiego obywatelstwa. Wówczas sam prezes PZPN rozpoczął rozmowy z Aleksandrem Kwaśniewskim, jednak pozytywne rozpatrzenie jego prośby wcale nie było takie oczywiste. 

W końcu piłkarz otrzymał obywatelstwo, jednak na własnej skórze przekonał się, jak rasistowscy i okrutni potrafią być polscy kibice. Na meczu w 2000 roku na stadionie w Lublinie został obrzucony przez nich bananami. To wydarzenie było dla niego wstrząsające.

Czułem się fatalnie. Przez 10 minut w ogóle nie mogłem grać. Pomogli mi koledzy z drużyny. Powiedzieli: nie przejmuj się, to zrobili idioci. Byłem tym bardziej zadowolony, że strzeliłem gola w Lubinie. Potem dostałem list z przeprosinami z Lubina, ale wciąż nikt nie wytłumaczył mi, dlaczego rzucano we mnie bananami – mówił w rozmowie z serwisem "sport.pl".

ZOBACZ TEŻ: Probierz zwrócił uwagę jednym szczegółem. Świat zachwycony polskim trenerem

Czym obecnie zajmuje się Emmanuel Olisadebe?

Piłkarz związał się nie tylko z polską reprezentacją. W 2001 roku wziął ślub z Beatą Smolińską. Ich małżeństwo wzbudzało wówczas ogromne zainteresowanie wśród opinii publicznej. Gdy Emmanuel Olisadebe zakończył przygodę w polskiej reprezentacji, para przez jakiś czas żyła w związku na odległość. Ta sytuacja zaważyła na ich relacji, doprowadziła do rozstania po 16 latach małżeństwa. 

Beata wolała żyć w Polsce, a ja chciałem wrócić do Nigerii. Ale dalej pozostajemy przyjaciółmi, rozmawiamy przez telefon. Formalnie rozwiedliśmy się w 2017 roku. Nie towarzyszyły temu żadne wojny – skomentował sam zainteresowany w 2020 roku.

Co działo się z piłkarzem, gdy podjął decyzję o zakończeniu kariery? Były reprezentant Polski postanowił zając się nieruchomościami w swoim rodzinnym państwie, Nigerii:

Jestem fanem "budowlanki" i już w niej działam. Postawiłem pięć mieszkań i teraz czerpię z nich profity. Szóste mam już w trakcie budowy, choć pandemia zwolniła tę inwestycję. Generalnie biorę teraz życie powoli. Nie jestem pod żadną presją, nigdzie mi się nie spieszy – opowiadał w 2020 roku w wywiadzie dla “Sportowych Faktów”.

Ostatnie zdjęcie sportowca, które pojawiło się w sieci, pochodzi z lipca 2022 roku. Kadr zyskał ogromną popularność w internecie. Widać na nim słynnego “Emsiego” w towarzystwie kolegi Martinsa Ekwueme, który odwiedził go Nigerii.