Gołym okiem widać zniszczenia. Emilia Korolczuk podzieliła los Andrzeja z Plutycz. Jest nagranie
Smutne doniesienia o bohaterach programu “Rolnicy. Podlasie”. W ostatnim czasie Andrzej z Plutycz musiał zmierzyć się z poważnymi zniszczeniami, do jakich doszło na jego gospodarstwie. Teraz jego los podzieliła inna znana uczestniczka show, Emilia Korolczuk. Zima za pasem, a tymczasem na Ranczu Laszki trzeba było szybko naprawić szkody.
"Rolnicy. Podlasie": Kłopoty na Ranczu Laszki
Emilia Korolczuk jest sołtysem we wsi Laszki, natomiast ogólnopolską popularność przyniósł jej udział w programie “Rolnicy. Podlasie”. To, w jaki sposób kobieta prowadzi swoje gospodarstwo, obserwuje mnóstwo widzów, nie tylko na łamach popularnego show, ale również na kanale rolniczki na YouTubie. Emilia regularnie publikuje na platformie materiały, w których pokazuje, jak mija codzienność na jej ranczu za kulisami programu.
Gwiazda “Rolników. Podlasie” posiada własne gospodarstwo — Ranczo Laszki, na którym hoduje mnóstwo różnych zwierząt, m.in. kury, kaczki, owce, konie, gęsi, króliki, kozy, ale również krowy . Okazuje się, że to właśnie z ostatnim z tych gatunków rolniczka miała nie lada problem. Wszystko przez zniszczenia, do jakich doszło na terenie jej gospodarstwa. Nie tylko Emilia Korolczuk musiała uporać się z podobną usterką w ostatnim czasie — okazuje się, że Andrzej z Plutycz również musiał zakasać rękawy i naprawić oborę dla swoich krów.
"Rolnicy. Podlasie": Andrzej z Plutycz musiał uporać się z usterką
Andrzej z Plutycz jest innym sympatycznym bohaterem programu “Rolnicy. Podlasie”. Podobnie jak Emilia Korolczuk, również regularnie informuje w mediach społecznościowych o tym, co się dzieje na jego gospodarstwie. Film, który opublikował na swoim kanale na YouTubie, zmartwił wszystkich fanów. Okazuje się, że krowy rolnika zniszczyły ścianę budynku gospodarczego, w którym spędzają noce. Ponieważ zima już za pasem, a termometry coraz częściej wskazują temperaturę poniżej zera, Andrzej musiał szybko uporać się z usterką, by zwierzęta nie ucierpiały na mrozie.
Rezolutny Andrzej z Plutycz poprosił o pomoc dobrze znanego wszystkim jego fanom majstra, Waldka “Złotą rączkę”. Mężczyźni zakasali rękawy i przystąpili do pracy. I choć nie udało im się dokończyć naprawy na łamach filmu, remont zmierzał w dobrą stronę, dlatego można spekulować, że krowy Andrzeja i Gienka z Plutycz już wkrótce będą mogły się cieszyć nowym, ciepłym schronieniem.
Co natomiast stało się na Ranczu Laszki? Emilia Korolczuk musiała zmierzyć się z bardzo podobną usterką…
ZOBACZ TEŻ: Emilia Korolczuk znalazła nietypowy sposób na zarobek. Nie każdy będzie nim zachwycony
"Rolnicy. Podlasie": Emilia Korolczuk podzieliła los Andrzeja z Plutycz
Emilia Korolczuk znana z programu “Rolnicy. Podlasie” regularnie pokazuje swoim fanom, jakie obowiązki wykonuje na swoim gospodarstwie. Ze względu na mroźną pogodę i śnieg rolniczka wytłumaczyła, że to już najwyższy czas, aby przewieźć jej krowy z pastwiska pod dach. Niestety zagroda, która bardzo ułatwia to zadanie, uległa zniszczeniu i nie domykała się. Rolniczka zabrała się więc wraz ze swoim partnerem Karolem do pracy.
Przyjechaliśmy naprawiać bramę w tej zagrodzie do wyłapywania, bo już najwyższa pora, żeby zwieźć do domu dziewczyny – tłumaczyła rolniczka na łamach filmiku na YouTubie.
Emilia pokazała w materiale cały przebieg naprawy. Nie obyło się bez pomocy wkrętarki, jednak parze ostatecznie udało się uporać z usterką , dzięki czemu krowy rolniczki mogły zostać zwiezione z pastwiska.
