Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dyrektorka hospicjum ujawniła, z czym chciała być pochowana Kipiel-Sztuka. Plan się nie spełnił
Martyna Pałka
Martyna Pałka 01.07.2024 12:24

Dyrektorka hospicjum ujawniła, z czym chciała być pochowana Kipiel-Sztuka. Plan się nie spełnił

Marzena Kipiel-Sztuka
fot. KAPIF

Niespodziewana śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki zaskoczyły wszystkich wiernych fanów aktorki. Okazało się, że Halinka z “Kiepskich” ostatnie miesiące życia spędziła w hospicjum. Teraz głos na temat tego, czego życzył sobie gwiazda, zabrała dyrektorka placówki.

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomość o śmierci aktorki znanej z serialu “Świat według Kiepskich” wstrząsnęła całym polskim show-biznesem. Marzena Kipiel-Sztuka zmarła nagle 9 czerwca 2024 roku. Wcześniejsze miesiące gwiazda spędziła w hospicjum, gdzie mogła liczyć na profesjonalną opiekę.

58-latka do końca nie traciła nadziei i wierzyła w to, że uda jej się powrócić do pełni sił. Jej pozytywne nastawienie i optymizm inspirowały nie tylko innych pacjentów, ale też dyrektorkę placówki — Renatę Wierzbicką, która bardzo zżyła się z aktorką.

Gdy Marzena do nas trafiła, nie myślała, że umrze. Ja też wierzyłam, że wyjdzie z tego. Że jeszcze dla nas zaśpiewa, że zrobimy wiele razem. Bardzo dużo rozmawiałyśmy, zaprzyjaźniłyśmy się, a ona mi zaufała. Te rozmowy były bardzo długie, opowiadała o swoim życiu od urodzenia po śmierć. Była gadułą i czasami personelowi było trudno wyjść z jej pokoju, bo miała zawsze coś ciekawego do powiedzenia. Wszyscy ją bardzo polubili i Marzena zostanie w naszych sercach już na zawsze - przyznała kobieta w rozmowie z Faktem.

Żona Miśka Koterskiego dodała czarno-białe zdjęcie. Jej serce pękło na milion kawałków "Co jest słodkie, chociaż zdrowe", odpowiedź uczestnika "Familiady" wywołała śmiech

Marzena Kipiel-Sztuka od dawna planowała swój pogrzeb

Mimo że aktorka nie traciła wiary w swój powrót do pełni zdrowia, wiedziała, że z każdym dniem czuje się coraz gorzej. Nic więc dziwnego, że Marzena Kipiel-Sztuka zaczęła odpowiednio wcześniej planować swoje ostatnie pożegnanie.

Aktorka ostatnie chwile życia bardziej niż na walce o zdrowie, skupiała się właśnie na planowaniu idealnej uroczystości pogrzebowej. Pracownicy hospicjum przekonywali ją, że nie powinna poświęcać temu tyle czasu, zwłaszcza że na pewno niedługo jej samopoczucie się poprawi, jednak Halinka z “Kiepskich” wolała mieć wszystko dopięte na ostatni guzik.

Wszystko przygotowała, nawet ubrania i to jak ma wyglądać w trumnie. Podobała jej się moja garsonka, więc zamówiłyśmy jej taką samą, to były spodnie i marynarka. Kupiła też nowe buty, bluzkę, bieliznę, wszystko, nawet stópki - powiedziała dyrektorka placówki w tym samym wywiadzie.

ZOBACZ TEŻ: 17-letnia Anna Mucha otrzymała takie pytania podczas wywiadu. Znany dziennikarz mocno przesadził.

Dyrektorka hospicjum ujawnia, z czym chciała być pochowana Marzena Kipiel-Sztuka

W końcu, gdy wszystkie plany związane z pogrzebem, zostały dopracowane, aktorka podjęła decyzję o specjalistycznym leczeniu, które niestety nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Gdy tylko wszystkie zamówione przez gwiazdę rzeczy na pogrzeb w końcu dotarły do hospicjum, Marzena Kipiel-Sztuka zakończyła ten temat.

Co ciekawe, dyrektorka placówki Renata Wierzbicka przyznała, że odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej miała jedno życzenie, na temat tego, co powinno się znaleźć w jej trumnie. Chodziło o pewną sentymentalną dla niej zabawkę, jednak w ostatnim momencie całkiem zmieniła zdanie na ten temat.

Planowanie zaczęła w poniedziałek, wszystkie rzeczy, które kupiłyśmy przyszły w czwartek i Marzena powiedziała - koniec. Więcej o pogrzebie nie mówiła. Jeszcze tylko poprosiła, by do trumny włożyć tygryska, który był w serialu o Kiepskich, i którego po zakończeniu zdjęć do serialu zabrała do domu. Potem zdecydowała jednak, że zostawi nam tygryska i będziemy mogli wystawić go kiedyś na licytacji