Dorota Wellman zdradziła kulisy 36-letniego małżeństwa, "jak w tyglu"
Dorota Wellman rozbawia tysiące osób prowadząc w duecie z Marcinem Prokopem “Dzień Dobry TVN”. Energetyczna para ma niezwykłe poczucie humoru, o którym można by pisać przeróżne historie. Niewielu jednak wie, że dziennikarka podobnie ekspresywna jest również w życiu prywatnym. Wraz ze swoim mężem Krzysztofem tworzy swoistą mieszankę wybuchową. Mimo to wytrzymali ze sobą już ponad trzy dekady. Spodziewalibyście się takiego obrotu spraw?
Dorota Wellman niezwykłą osobowością telewizyjną
Dziennikarka znana jest ze swojej barwnej osobowości i niezwykłego poczucia humoru . Pierwsze kroki stawiała w Radiu “Solidarność”, Radiu Eska i Radiu Zet. Prowadziła audycje, a nawet przez pewien czas pełniła funkcję dyrektorki programowej drugiej z wymienionych stacji. Jakiś czas później związała się z telewizją, a konkretnie z Polsatem. Współtworzyła również programy dla Telewizji Polskiej , aby ostatecznie w 2007 roku przenieść się do TVN.
Tam wraz z Marcinem Prokopem tworzy parę prowadzących popularnego programu śniadaniowego . Wielu określa ich jako najlepszych w swoim fachu, a to wszystko dzięki niesamowitej energii, która się między nimi wytwarza i niezwykłym umiejętnościom komediowym , którymi oboje się wykazują. Nie bez powodu w 2008 roku była nominowana do nagrody “MediaTory” za “ładowanie odbiorców pozytywną energią” .
Dorota Wellman i kulisy jej życia osobistego
Jej mężem jest Krzysztof Wellman, uznany fotograf . Para doczekała się syna Jakuba. W tym roku minie 36 lat ich małżeństwa, co stanowi naprawdę godny podziwu wynik. Kulisy ich znajomości s ięgają pracy nad filmem “Schodami w górę, schodami w dół” , przy którym oboje pełnili ważne funkcje. Krzysztof odpowiadał za zdjęcia do produkcji, Dorota Wellman natomiast była drugą reżyserką.
“Fajnie nam się gadało. Te inne były od kochania i od seksu, a ja byłam od gadania. Potem przerodziło się to w bliższy związek. Obydwojgu nam zaczęło zależeć po jakimś czasie”
- opowiadała dziennikarka w programie “Demakijaż”.
Jak zdradziła producentka, podziwia swojego męża za to, że z nią wytrzymuje . Czyżby silny charakter Doroty Wellman mógł wprawiać w różne emocje?
“To tak jakby mieszkać z czarownicą i wampirem w jednym domu. Naprawdę, to jest trudne. Wellman kiedyś powiedział: Pamiętaj, jeśli przyjdzie ci do głowy taki kretyński pomysł, żeby zostać prezydentką, nigdy nie będę twoją pierwszą damą. Myślę, że miał rację”
- mówiła w rozmowie z portalem dziendobrytvn.pl
To Dorota Wellman zdradziła o swoim małżeństwie
Jednak między Dorotą Wellman i jej mężem nie zawsze jest kolorowo . Pomimo że w niektórych wywiadach dziennikarka zdradza, że rzadko dochodzi między nimi do kłótni , zdaje się, że jeśli już się dzieją, to na całego. Trzy dekady spędzone u swojego boku nie sprawiły, że para się wyciszyła .
“Nieustannie toczymy walkę o dominację, choć nie rzucamy w siebie talerzami. Nie ma u nas cichych dni, pakowania walizek. To związek, w którym ciągle się gotuje, jak w tyglu, bo muszę czuć w mężczyźnie opozycję do mojej wariacji. Kogoś, kto mnie ściąga na ziemię. A Krzysztof taki jest. Męski, trochę despotyczny, dzielny, stanowczy”
- cytował Dorotę Wellman “Fakt”.
Jednak te 36 lat chyba o czymś świadczy ? Być może trafił swój na swego i ta mieszanka wybuchowa jest najlepszym, co przytrafiło się parze.