Danuta Holecka „rozbiła” jego małżeństwo. Szokująca prawda wyszła dopiero po latach

Danuta Holecka po latach zwolniona z TVP

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Danuta Holecka przez lata była jedną z największych gwiazd publicznego nadawcy. Dziennikarka od 2019 roku pełniła funkcję szefowej serwisu informacyjnego “Wiadomości” i prowadziła jego główne wydanie. W związku ze zmianami, jakie obserwujemy obecnie w Telewizji Polskiej, prezenterka zakończyła swoją wieloletnią współpracę z dawnym pracodawcą.

12 grudnia 2023 roku mogliśmy zobaczyć ostatnie wydanie programu z udziałem prezenterki. Po wszystkim Danuta Holecka pożegnała się z Telewizją Polską, a w mediach huczą plotki o jej nowym miejscu pracy. Najprawdopodobniej dziennikarka związała się teraz z Republika TV.

Danuta Holecka niechętnie opowiada o swojej prywatności

Mimo ogromnej popularności Danuta Holecka nigdy nie była zainteresowana ujawnianiem swojego życia prywatnego w wywiadach. Gwiazda od lat związana jest ze swoim mężem Krzysztofem, z którym doczekała się dwójki dzieci: bliźniaków Stefana i Juliana. Mało kto wie, w jaki sposób doszło do spotkania małżeństwa.

Prezenterka miała spotkać przyszłego męża, po tym, gdy wyjechała do Warszawy na studia ekonomiczne. Krzysztof Hunin-Holecki zajmował się organizacją wyjazdów zarobkowych do różnych krajów Europy, w tym Holandii. Młoda studentka zdecydowała się na taką pracą, a podczas trzech tygodni poza granicami naszego kraju między parą wyraźnie zaiskrzyło. Do Polski powrócili już jako para. Jednak historia ta wcale nie przypomina bajki, a to z powodu jednego ważnego szczegółu z życia mężczyzny.

ZOBACZ TEŻ: Niewiarygodne, jakie studia ukończyła Danuta Holecka. Takie wykształcenie ma była gwiazda TVP.

Czy Danuta Holecka rozbiła małżeństwo?

Okazało się, że Krzysztof był już wtedy żonaty, lecz mimo to bez pamięci zakochał się w młodej studentce. Nie tylko zostawił dla niej żonę, ale też poprosił ją o rękę po upływie zaledwie trzech tygodni . Danuta Holecka przyjęła jego zaręczyny, ale jak najdłużej starała się odkładać w czasie ślub. Finalnie doszło do niego po 1,5 roku znajomości.

Powodem były nie tylko starania prezenterki, ale też… rozprawa sądowa jej ukochanego. Z tego też względu ceremonia zaślubin musiała być przekładana aż trzykrotnie.

Kiedy wychodziłam za mąż, byłam bardzo młoda i chciałam tylko kochać, być kochaną i mieć zdrowe dzieci. I o to prosiłam Boga - powiedziała dziennikarka w rozmowie z “Życiem na Gorąco”.

Źródło: fakt.pl, plotek.pl