Czara goryczy się przelała. Andrzej z Plutycz tak zareagował na wsparcie fanów. Więcej mu nie pomogą?
Andrzej z Plutycz utrzymuje się na fali popularności. Bohater programu “Rolnicy. Podlasie” pokazuje swoją codzienność zarówno w telewizji, jak i na swoim kanale na platformie YouTube. Inwestuje w rozwój swojego gospodarstwa i nowy sprzęt do uprawy roli. Ostatnio spotkała go niespodzianka. Jego reakcja nie spotkała się jednak z zadowoleniem fanów.
Andrzej z Plutycz i jego rosnąca popularność
“Rolnicy. Podlasie” to popularny program telewizyjny obrazujący codzienność osób wiążących swoje życie z uprawą i prowadzeniem gospodarstwa. Emitowany jest na antenie Fokus TV i trafia do wielu setek tysięcy odbiorców. Jednym z bohaterów programu jest Andrzej z Plutycz. 41-latek występuje w nim od samego początku.
Na fali rosnącej popularności Andrzej Onopiuk zaczął intensywnie rozwijać swoją karierę. Mężczyzna inwestuje duże pieniądze w swoje gospodarstwo, zajął się również remontem domu. Oprócz tego, wraz ze swoim ojcem Gienkiem, założył kanał w serwisie YouTube. Wyświetlenia ich publikacji wahają się w okolicach 100 tysięcy odsłon.
Pomyślelibyście? Wyszło na jaw wykształcenie Andrzeja z Plutycz. Uparł się, że tak musi być Kompletne pobojowisko. Andrzej z Plutycz nie radzi sobie sam ze zniszczeniami. "Trzeba z tym walczyć"Na taką pomoc może liczyć Andrzej z Plutycz
Zajmowanie się gospodarstwem rolnym nie należy do najłatwiejszych zadań. O wszystko trzeba zadbać, choć rąk do pracy nie zawsze jest wystarczająco. Andrzej z Plutycz zajmuje się wieloma elementami, takimi jak uprawa warzyw i ogólne prace polowe. Do jego głównych zadań należy zajmowanie się krowami.
Zwierzęta oczywiście potrzebują pożywienia. Bohater programu “Rolnicy. Podlasie” może liczyć na życzliwość swoich fanów. Ostatnio sprezentowali mu aż cztery tony marchwi, które posłużą jako pokarm dla żywego inwentarzu gospodarstwa. Relację z przerzucania warzyw do piwnicy, aby ochronić ją przed mrozem, można zobaczyć na jego kanale na YouTube.
Andrzej z Plutycz naraził się swoim fanom
Choć taki podarunek to z pewnością ogromna pomoc dla rolnika, przerzucenie czterech ton warzyw może być kłopotliwe. Andrzej z Plutycz przekonał się o tym na własnej skórze. Na zamieszczonym filmie mówi, że to już drugi dzień pracy nad transportem marchwi, a końca jeszcze nie widać.
Jego narzekanie spotkało się z gwałtowną reakcją fanów. Obruszyli się, że uczestnik programu zdaje się nie być wdzięcznym za ten prezent. Komentarze wskazują na zdecydowaną reakcję odbiorców. Zdaje się, że mają już dość jego ciągłego narzekania.
“Tyle ton marchwi za darmo to tylko się cieszyć, a nie narzekać”
“Roboty na dwie trzy godziny a ten jak zwykle jęczy”
“Dość że dostałeś gotowy towar to jeszcze narzekasz, w końcu troszkę po pracujesz, bo wciąż ktoś za ciebie robi”
- to tylko niektóre z krytycznych komentarzy pod filmem Andrzeja.
Źródła: o2.pl, bialystok.se.pl
