Andrzej z Plutycz musiał wyjechać. Wszystko przez jego złamaną rękę, niestety nie miał wyjścia
Andrzej z Plutycz nie pojawił się w 10. odcinku piątego sezonu programu "Rolnicy. Podlasie". Bohater musiał nagle zmienić swoje plany i zrezygnować z obowiązków. Producenci ujawnili prawdę o mężczyźnie.
Widzowie Fokus TV z radością podglądają codzienne życie rolników, którzy zyskali ogromną popularność. Ostatnio jednak nie mogliśmy poznać losów jednego z ulubieńców internautów. Okazuje się, że musiał on zmierzyć się z bolesnym doświadczeniem.
Odcinek "Rolnicy. Podlasie" bez Andrzeja z Plutycz
W 10. odcinku piątego sezonu widzowie będą świadkami ostrej zimy na Podlasiu Polski. Rolnicy muszą poradzić sobie z obowiązkami przy zwierzętach w ekstremalnie zimnej temperaturze.
— No to tak się wydaje, że zimą zwierzęta są bezobsługowe. Trzeba wszystkiego się dopatrzyć — wyznała Emilia.
Wśród bohaterów wyjątkowo zabraknie Andrzeja z Plutycz. Widzowie mogą być niepocieszeni, że rolnik wraz z przyjaciółmi nie weźmie udziału w kolejnych wyzwaniach, jednak ma ku temu poważny powód.
Andrzej z Plutycz doznał nagłej kontuzji
Producenci programu postanowili uspokoić widzów i zdradzili nagły brak jednego z ich ulubieńców. Okazuje się, że Andrzej z Plutycz w trakcie nagrywania odcinka przebywał w sanatorium.
Mężczyzna doznał bolesnej kontuzji ręki, przez co musiał poddać złamaną kończynę rehabilitacji . Choć ominęło go kilka obowiązków, rolnik nie mógł również brać udziału w przyjemniejszej części zimowych prac.
Andrzeja ominęły smakowite atrakcje
Podczas zimowego odcinka "Rolnicy. Podlasie" przyjaciele poszkodowanego mężczyzny wybrali się na wycięcie kilku drzew do pobliskiego lasu. Oczywiście wyprawa nie obyła się bez komplikacji, jednak Gienek, Jastrząb i Przemek ostatecznie doszli do porozumienia.
Finalnie panowie załadowali drzewo, a dodatkowo zorganizowali ognisko z kiełbaskami dla uczczenia sukcesu. Z pewnością Andrzej chciałby spotkać się z kolegami, jednak na razie musi skupić się przede wszystkim na powrocie do sprawności. Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią nadejdą nowe wyzwania na polu.
Zobacz zdjęcia:
