Aleksandra Kwaśniewska odpowiada na zarzuty Kasi Cichopek ws. wywiadu
W ostatnim odcinku swojego autorskiego podcastu “Serio?” Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski odnieśli się do momentu, w którym doszło do upublicznienia ich związku. Aktorka nie śmiała również pominąć krótkiego komentarza w kierunku gospodyń “Miasta Kobiet”, które rozmawiały wówczas z Marcinem Hakielem. Na odpowiedź Aleksandry Kwaśniewskiej nie trzeba było długo czekać.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w swoim autorskim projekcie
Zwolnienie wszystkich dotychczasowych prowadzących kultowego programu “Pytanie na śniadanie” odbiło się głośnym echem w polskich mediach. Wśród dziennikarzy, którzy utracili wówczas swoje posady byli między innymi Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski — przez wielu uznawani za ulubioną parę telewidzów.
Gwiazdy nie zamierzały jednak usuwać się w cień i niedługo później zaskoczyli internautów swoim nowym autorskim projektem, który niedawno ujrzał światło dzienne. Zakochani stworzyli podcast "Serio"?", w którym wraz z zaproszonymi gośćmi rozmawiają na wiele różnorodnych tematów. W jednym ze swoich odcinków odnieśli się również do momentu , w którym podjęli decyzję o upublicznieniu informacji na temat swojej relacji.
Katarzyna Cichopek w mocnych słowach o Aleksandrze Kwaśniewskiej
Zakochani przyznali w swoim podcaście, że poczuli się osaczeni i zmuszeni do wyznania prawdy na temat swojego związku. Stało się tak między innymi z powodu pojawiających się w mediach wypowiedzi ich byłych partnerów, czyli Pauliny Smaszcz oraz Marcina Hakiela.
Największą popularnością cieszyło się wystąpienie tancerza w programie “Miasto Kobiet”, gdzie przyznał, że jego żona dopuściła się zdrady i to właśnie z nowym partnerem chciała wiązać swoją przyszłość. Zraniony choreograf pozwolił jej wtedy odejść, ale długo nie mógł pogodzić się ze swoją stratą.
Moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - powiedział Marcin Hakiel w rozmowie z Olą Kwaśniewską.
Katarzyna Cichopek nie kryje żalu do prowadzących “Miasta Kobiet”. Aktorka krótko po wypowiedzi byłego męża została zasypana negatywnymi komentarzami i słowami krytyki. Nie ukrywa ona, że zawiodła się wówczas na postawie prezenterek z kobiecego show.
Ja wiem, o czym mówię, bo największy, jaki ja zebrałam, to od kobiet. Z "Miasta kobiet". Na kanale kobiecym. O co chodzi? Jak tak w ogóle można? - przyznała po czasie gwiazda.
ZOBACZ TEŻ: Smaszcz wpadnie w szał. Kurzajewski całkowicie odciął się od przeszłości.
Aleksandra Kwaśniewska odpowiada na słowa Katarzyny Cichopek
Na odpowiedź dziennikarki nie trzeba było zbyt długo czekać. Prowadząca program “Miasto Kobiet” postanowiła natychmiast zareagować na zaczepkę Katarzyny Cichopek. Aleksandra Kwaśniewska przyznała, że nie robiła z tragedii tancerza rozrywki, ale po prostu pozwoliła mu opowiedzieć o swoich doświadczeniach w dogodny dla niego sposób.
To jest relacja gościa i jego decyzja, jak o niej opowiada. Jeśli ktoś chce powiedzieć, że w swoim związku został zraniony/oszukany/porzucony, to zawsze może to powiedzieć, bo to jego związek, ale to nie znaczy, że po to się spotkaliśmy. Ja nikogo za język nie ciągnę. To kompletnie nie mój rodzaj rozrywki - przyznała prezenterka.
Gwiazda zdradziła również, że jest zaskoczona reakcją aktorki “M jak miłość”, ponieważ nigdy w żaden sposób nie skrytykowała jej zachowania oraz wyborów. Aleksandra Kwaśniewska ujawniła też, że nie spodziewała się takich oskarżeń od koleżanki po fachu , która ma na swoim koncie mnóstwo wywiadów z zaproszonymi gośćmi.
Nigdy nie powiedziałam o Kasi jednego złego słowa. Jestem natomiast nieco zaskoczona, że jako osoba, która sama przeprowadziła na telewizyjnej kanapie setki rozmów z gośćmi zaproszonymi przez redakcję, może uważać, że za słowa tych gości odpowiada dziennikarz siedzący naprzeciwko