Żona Wiśniewskiego ujawnia powód zniknięcia. Ludzie nie mieli pojęcia
Od jakiegoś czasu na profilu Poli Wiśniewskiej panowała niepokojąca cisza. Obserwatorzy byli zmartwieni, ponieważ nie jest to typowe, dla aktywnej w sieci celebrytki. Nagle żona Michała Wiśniewskiego ujawniła, z czym musiała zmierzyć się przez ostatnie dni. Okazało się, że spotkała ją wyjątkowo trudna sytuacja rodzinna.
Pola Wiśniewska aktywnie udziela się w mediach społecznościowych
Pola Wiśniewska to jedna z tych celebrytek, która bardzo aktywnie udziela się na łamach mediów społecznościowych. Chętnie dzieli się momentami z życia rodzinnego i osobistego, publikuje treści w szczególności związane z dobrostanem psychicznym oraz szczęśliwym i godnym przeżywaniem kobiecości.
Wiśniewska nie ukrywa także swojego udanego małżeństwa z piosenkarzem Michałem Wiśniewskim, wobec tego ich wspólne fotografie regularnie goszczą na jej profilu. Brak jakiejkolwiek aktywności z jej strony zaniepokoił widzów, tym bardziej że piosenkarz również nie odnosił się do tego, co dzieje się z jego żoną.
Michał Wiśniewski milczał w sprawie żony
Fani zaniepokoili się dłuższą nieobecnością Poli na Instagramie, nikt nie wiedział, co spowodowało taki stan rzeczy. Konsekwentnie milczał także jej małżonek, z którym celebrytka już od dłuższego czasu tworzy rodzinę. Wiśniewscy doczekali się dwójki dzieci i nie ukrywają swojego szczęścia, którym uwielbiają dzielić się publicznie.
Nagle Pola zdecydowała się pokazać na swoim profilu, w bardzo życiowym wydaniu. Na nagraniu widać zmęczoną kobietę, która marzy o chwili odpoczynku. W jej życiu wydarzyło się ostatnio kilka przykrych sytuacji, które nałożyły się na siebie i spowodowały, że straciła dużo siły.
ZOBACZ TEŻ: Opublikowano listę najbogatszych przed 40! Lewandowscy spadli
Pola Wiśniewska przechodziła bardzo trudne chwile
Pola Wiśniewska otworzyła się przed obserwatorami i przyznała, że za nią niezwykle trudne przeżycia. Kobieta chorowała, a wraz z nią problemy zdrowotne przechodziły jej dzieci, które płakały i potrzebowały nieustannej opieki. Starsze rodzeństwo w tym czasie nudziło się i również zabiegało o uwagę Poli, pomimo jej trudnego stanu.
Celebrytka musiała walczyć o swój dobrostan i równowagę psychiczną, uciekając w krótkie chwile tylko dla siebie. Na swoim profilu zwróciła się do wszystkich matek i przypomniała, że takie momenty poświęcone wyłącznie samej sobie są kluczowe w utrzymaniu zdrowych relacji rodzinnych.
Pierwsze dni tragiczne. Wysoka gorączka u dzieci, ból uszu, do tego ja chora, więc bez sił. I kiedy tak siedziałam z nimi, kiedy Falco płakał mi do ucha po jednej stronie (a płakał przez 70% dnia), Noel puszczał bańki nosem po drugiej, do tego starsze dzieci, które szalały z nudów, dotarło do mnie, że muszę znaleźć w końcu czas dla siebie - pisała Wiśniewska
Teraz sytuacja rodzinna u Wiśniewskich ustabilizowała się, a Pola z tej okazji opublikowała specjalny post, w której życzyła każdemu wytrwałości i chwil wytchnienia tylko dla siebie.