Ziobro wydał polecenie dla prokuratury. Zero litości dla oprawcy Kamilka z Częstochowy
Od kilku tygodni Polska śledziła wieści dotyczące przebywającego w śpiączce farmakologicznej dziecka. Kamilek z Częstochowy walczył o swoje życie, ale niestety zmarł. Bardzo ważne słowa w tej sprawie wypowiedział Zbigniew Ziobro.
Niedługo po śmierci chłopca prokurator generalny zorganizował konferencję prasową. W Katowicach poinformował o poleceniu, które wydał dla prokuratury.
Zbigniew Ziobro wydaje polecenie prokuraturze po śmierci Kamilka z Częstochowy
- Wydałem polecenie, by zmieniono kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na zabójstwo ośmiolatka z Częstochowy przez ojczyma - powiedział Zbigniew Ziobro.
Dodał przy tym, że prokuratura będzie dążyć do jak najsurowszego wymiaru kary dla sprawcy śmierci chłopca. Prokurator generalny podkreślił, że brakuje słów, aby określić to, co było udziałem tego dziecka. Zadawano mu świadomy ból i jest to zezwierzęcenie.
Zbigniew Ziobro chce jak najsurowszej kary dla oprawcy Kamilka z Częstochowy
Kamilek z Częstochowy przez kilka tygodni walczył o swoje życie. Zbigniew Ziobro zapowiada poważne konsekwencje dla jego matki i ojczyma. Dodał, że śledztwo jest prowadzone wielowątkowo i badane są zachowania wielu osób.
Prokuratowi generalnemu zadano także pytanie o to, czy ojczym Kamilka z Częstochowy dostanie dożywocie.
- Nie chcę w tej chwili niczego przesądzać, ale zadaniem prokuratury jest badać działanie wszelkich instytucji , które mogły w tej sprawie podjąć wcześniej działania, by zapobiec tragedii - powiedział Ziobro.
Dodał również, że ustalenia śledztwa będą publicznie podawane na bieżąco.
Biologiczny ojciec Kamilka z Częstochowy w żałobie
Zbigniew Ziobro dodał również, że nowe przepisy, które zostaną wprowadzone, będą umożliwiały skazanie osoby, która dopuściła się zabójstwa ze szczególnym określeniem karą bezwzględnego dożywocia.
Śmierć Kamilka z Częstochowy to niewątpliwie olbrzymia tragedia. Najmocniej przeżywa to na pewno biologiczny ojciec dziecka, który walczył o zdrowie syna.
Źródło: tvp.info