Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Tajemnica telewizji wyszła na jaw
Fot. KAPIF

Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Tajemnica telewizji wyszła na jaw

23 grudnia 2024
Autor tekstu: Julia Czwórnóg

Pracując na wizji, trzeba być zawsze przygotowanym na ewentualne niespodzianki i niedogodności. Na własnej skórze dobitnie przekonała się o tym Dorota Wellman, która podczas trwania „Dzień Dobry TVN”, zaliczyła zabawną wpadkę, przy okazji ujawniając prawdziwe oblicze funkcjonowania telewizji.

W studiu "Dzień Dobry TVN" zapanowała świąteczna atmosfera

Ekipa programu śniadaniowego TVN-u w pełni przygotowała się na nadchodzące święta. Nieustannie, jako najbardziej rozpoznawali prowadzący, widzom towarzyszą Dorota Wellman w duecie z Marcinem Prokopem. Ich charyzma, w połączeniu ze wzajemną sympatią i poczuciem humoru daje efekt nie do podrobienia. Chyba nikt nie poprowadzi programu tak dobrze, jak oni. Ich współpraca od lat przyciąga nowych widzów.

Tym razem w studiu zapanowała iście świąteczna atmosfera. Na miejscu zebrali się wszyscy prowadzący wraz z zespołem Sound'n'Grace, aby wspólnie kolędować. Nie obyło się jednak bez spektakularnej wpadki.

Gruchnęły smutne informacje o Sławie Przybylskiej. Serce pęka
Zenek Martyniuk nagle wypalił przed kamerami. Powiedział to o Danucie

Prowadzący "Dzień Dobry TVN" zgromadzili się na wspólne kolędowanie

To miał być wyjątkowy występ, podczas którego wszyscy prowadzący zaśpiewają kolędy u boku znanego chóru. W trakcie trwania odcinka gospodarze zapraszali na scenę również tych pracowników, których nie widzimy na co dzień przed kamerami.

Wszystko odbywało się w magicznej atmosferze. W końcu przyszedł czas na zaśpiewanie solowych partii przez poszczególnych prowadzących. Zamieszanie w studiu sprawiło, że Dorota Wellman nie zdążyła dotrzeć do mikrofonu, kiedy miała być już jej kolej. Wtedy wydarzyło się coś jeszcze, co obnażyło, w jaki sposób funkcjonuje telewizja na żywo.

ZOBACZ TEŻ: Uwielbiany aktor przeżył śmierć kliniczną. Tego doświadczył “po drugiej stronie”

Dorota Wellman zaliczyła wpadkę na żywo

Dorota Wellman nie zdążyła dobiec do mikrofonu, kiedy zaczynała się jej partia do odśpiewania. Mimo to widzowie usłyszeli głos prezenterki — z playbacku. Dziennikarka dzięki wieloletniemu doświadczeniu w programach na żywo potrafiła wyjść z opresji i ugasić pożar w charakterystyczny dla niej sposób, czyli żartem.

Po chwili bez wahania dołączyła do pozostałych kolegów i koleżanek i wraz z nimi odśpiewała najpiękniejsze kolędy.

Chora na nowotwór gwiazda Polsatu o walce z chorobą. Nowe wieści
Pamiętacie policjantkę z "W-11"? Nie uwierzycie, czym się teraz zajmuje
Obserwuj nas w
autor
Julia Czwórnóg

Jestem absolwentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej. Bardzo lubię śledzić świat dyscyplin sportowych, szczególnie tenisa ziemnego i siatkówki. Moją odskocznią od codzienności jest makijaż oraz śledzenie trendów i nowych technik w wizażu. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy