Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wiśniewski cały czas brał pożyczki? Nowe fakty w aferze finansowej
Sara Karmańska
Sara Karmańska 22.03.2024 10:14

Wiśniewski cały czas brał pożyczki? Nowe fakty w aferze finansowej

Michał Wiśniewski, Fot. KAPiF
Fot. KAPiF

Michałowi Wiśniewskiemu ciężko odmówić wielkiej popularności. Był czas, gdy każdy znał hity zespołu Ich Troje, które co chwila pojawiały się na antenie radia. Sporo popularności przyniosło mu także burzliwe życie uczuciowe, które przyniosło mu pięć żon i szóstkę dzieci. Ostatnio głośno zrobiło się o nim jednak za sprawą problemów prawnych i wizji więzienia. Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie. 

Nad Michałem Wiśniewskim ciąży widmo odsiadki

W październiku 20223 roku Michał Wiśniewski usłyszał wyrok w głośnej sprawie pożyczki o wysokości 2,8 miliona złotych. Zdaniem prokuratury piosenkarz zaciągnął pożyczkę w SKOK Wołomin na podstawie nieprawdziwych informacji o swoich dochodach. Sąd uznał go za winnego stawianych mu zarzutów i skazał go na 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych, jak również nakazał mu pokrycie kosztów procesowych.  

Wokalista utrzymuje, że jest niewinny i od razu po wyroku zapowiedział, że będzie się od niego odwoływać. Wyrok obecnie jest nieprawomocny.  

Michał Wiśniewski, fot. KAPiF
Michał Wiśniewski, fot. KAPiF
"Czyżby tęsknił za brzuszkiem?". Pola Wiśniewska pokazała wideo Najpierw wyrok, a teraz to. Kłopoty Michała Wiśniewskiego rosną

Michał Wiśniewski złożył apelację w swojej sprawie

Na jaw wyszły nowe fakty w sprawie Michała Wiśniewskiego. Wokalista obecnie czeka na rozpatrzenie apelacji, licząc, że okaże się dla niego korzystna i zostanie uniewinniony. Jak podkreśla jego obrona, nie ma mowy o wyłudzeniu, ponieważ piosenkarz spłacał swoje zobowiązania terminowo. Jak przekazał portal „Show News”, w 2006 roku wokalista spłacał na czas zarówno alimenty, jak i cztery kredyty hipoteczne. 

Fakt terminowego regulowania wszystkich swoich zobowiązań w wysokości ok. 25 tys. złotych miesięcznie (z tytułu kredytów i alimentów) bezapelacyjnie świadczą o tym, że w chwili wypełniania kwestionariusza wywiadu pożyczkowego oraz zawierania umowy ze SKOK w Wołominie, oskarżony miał uzasadnione przypuszczenie, że będzie bez żadnego problemu mógł regulować raty spłaty pożyczki – napisano w złożonej przez Wiśniewskiego apelacji. 

Michał Wiśniewski, fot. KAPiF
Michał Wiśniewski, fot. KAPiF

ZOBACZ TEŻ: Po latach ujawnił sekrety o "Ich Troje". Łągwa się nie hamował

Nowe doniesienia w sprawie Michała Wiśniewskiego

Nowe doniesienia rzucają nieco inne światło na sprawę. Zgodnie z nimi problemy Michała Wiśniewskiego miały pojawić się już przy pierwszej racie pożyczki. Jak donosi portal „Show News”, piosenkarz miał nie spłacić jej w terminie. Ponadto wydłużono termin spłaty o 5 lat, a także rozłożono kwotę na raty, przez comiesięczny przelew miał wynosić 45 827,11 złotych. 

Jak wyszło na jaw, wokalista zwrócił się z prośbą o pomoc do ówczesnej żony. Anna Świątczak spłaciła część zobowiązań Wiśniewskiego. Jak się jednak okazało, na ten cel wzięła pożyczkę w SKOK-u Wołomin. Jak donosi „Show News”, żona wokalisty miała pożyczyć 240 tysięcy złotych pod zastaw swojego mieszkania. Dodatkowo zdaniem Wiśniewskiego pożyczkodawca sam siebie spłacał, przez to, że wokalista użyczał twarzy do reklamy, a także zagrał kilka koncertów SKOKu Wołomin. Nie ma na to jednak żadnych dokumentów, co może znacząco utrudnić dochodzenie racji w sądzie. Mimo to obrona piosenkarza utrzymuje, że SKOK Wołomin miał spłacić aż 1,8 miliona złotych z pożyczki zaciągniętej przez Michała Wiśniewskiego. 

Wszystko dlatego, że założyciel Ich Troje promował spółkę w mediach i zagrał na kilku zorganizowanych przez nią koncertach. Problem w tym, że nie ma na to żadnego potwierdzenia w dokumentacji – przekazał portal „Show News”. 

Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPiF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPiF

Źródło: Show News